d2w - dodatek do produkcji tworzyw ulegających samodegradacji

d2w - dodatek do produkcji… Produkt prezentowany przez firmę Ecoplastic był bez wątpienia jedną z najciekawszych rzeczy pokazanych podczas niedawnych targów Plastpol, które odbyły się w Kielcach. Spółka pokazała dodatek do produkcji miękkich i półsztywnych tworzyw sztucznych ulegających samodegradacji. Dodatek d2w powoduje szybki i nieszkodliwy dla środowiska rozkład niezależnie od czynnika jaki go zainicjował. Produkty zawierające wspomniany dodatek mogą być spalane, kompostowane, składowane jak i poddane recyklingowi przed całkowitym rozpadem.

Dodatek d2w powoduje oksy-biodegradację tworzyw sztucznych. Oznacza to, że tworzywo oksy-biodegradowalne d2w rozpada się na wodę, dwutlenek węgla, biomasę oraz pierwiastki śladowe. Co ciekawe nie zostawia przy tym żadnych szczątków i nie wydziela metanu. Rozwiązanie to zasługa brytyjskiej firmy Symphony Environmental, której Ecoplastic jest przedstawicielem. Dodatek staje się coraz popularniejszy na całym świecie. W tej chwili jest już obecny w blisko 50 krajach świata. Jego stosowanie podnosi wprawdzie na koszt produkcji, lecz jakość otrzymanego tworzywa jest taka sama lub niekiedy lepsza co w przypadku tradycyjnego odpowiednika.

Co dokładnie kryje się pod nazwą d2w? Jest to cała paleta specjalistycznych dodatków do tworzyw sztucznych jak domieszki do polietylenu, polipropylenu oraz polistyrenu. Odpowiednie typy tych dodatków wpływają na zwiększenie przezroczystości tworzywa, inne zaś nadają się do procesów produkcyjnych odbywających się w wysokich temperaturach bądź dodatkowych procesów termicznych.

Technologia, o której mowa bazuje na niewielkich ilościach pro-degradantu d2w, czyli czynnika wspomagającego i przyspieszającego naturalnie zachodzący proces degradacji. Jest on dodawany podczas typowego procesu produkcyjnego i zasadniczo zmienia charakterystykę rozkładu produktu finalnego. Dzieje się to w ten sposób, że wystawiony na światło i poddany działaniu np. temperatury produkt zaczyna ulegać procesowi samodegradacji, zaś dalsza ekspozycja na te czynniki tylko przyspiesza cały proces.

Gama produktów określona mianem oksy-biodegradowalnych ulega rozpadowi w każdych warunkach, bez znaczenia jaki czynnik zainicjował rozpad.

- To duży przełom, bo w Polsce syntetyczne tworzywa sztuczne stanowią 3-10 proc. całkowitej masy odpadów oraz aż 30 proc. ich objętości. Wzrost ich ilości szacowany jest na 3 proc. rocznie. Przy wykorzystaniu nowej technologii można za to wyprodukować produkt o niezmienionych właściwościach mechanicznych w porównaniu z wyrobem tradycyjnym, za to o trwałości zaledwie od kilku tygodni do kilkunastu miesięcy - przekonywali w Kielcach na Plastpolu przedstawiciele Ecoplast.

W jaki sposób odbywa się przywoływany proces samodegradacji?

Rozłożenie polietylenu, który składa się z atomów węgla i wodoru odbywa się wówczas, gdy rozpadnie się połączenie węgiel-węgiel, co z kolei obniża wagę cząsteczkową i prowadzi do utraty wytrzymałości i trwałości łańcucha.

Czytaj więcej:
Nowości 331
Ekologia 631

brak
 

Tworzywa biodegradowalne / kompostowalne, biopochodne, dodatki biodegradowalne, dodatki antybakteryjne i antygrzybiczne, torby wielokrotnego użytku Applebag

Polska
sugesticman
sugesticman
*.33.186.64

Wysłany: 2013-01-21 16:02:16

Oksybiodegradacja to słuszne rozwiązanie z naszego punktu widzenia - w Polsce. gdzie nie istnieje wystarczająca liczba kompostowni, wysypisk. Wg naukowców -tym właśnie z PL produkty z d2w faktycznie rozpadają się w przeciągu paru lat - w zależności jak są "zaprogramowane" - co więcej, zwalniają one miejsce na nowe odpady. Warto nadmienić, że były one ściśle skontrolowane przez niezależny instytut (d2w produkuje brytyjskie symphony), natomiast siatki z byle napisem "eko" bez znaczka kropelki i napisu d2w są po prostu często zwykłym plastikiem - takim bez dodatków oksy. W przypadku d2w kontrole są prowadzone co jakiś czas w laboratoriach, dlatego producenci jednorazówek nie mogą oszukać odbiorców ( w tym wypadku sieci handlowe Tesco, Żabka, Zara itd.), a przy tym nas - zwykłych klientów, którzy chcą w miarę dbać o środowisko.

m626
m626
*.173.240.108

Wysłany: 2019-06-02 21:37:59

Pic na wodę. Używam reklamówek pewnej firmy telekomunikacyjnej ze znaczkiem d2w i datą 10.2011 i oprócz tego, że się nieco wymięły nie widzę efektów biobegradacji. Może ktoś zaprogramował je na 100 lat? (sic)

Fundacja E-compositum
Fundacja E-compositum
*.15.210.85

Wysłany: 2020-07-20 19:14:06

Na informację o działającej Fundacji "The World €_compositum Forum" nawet Pan Minister Klimatu a za nim dziennikarze - nie odpowiedzieli. Jest tam technologia mówiąca o "brylancie technicznym" na skalę światową. Innowacyjność, nowoczesność do przejęcia przez Gminy i ich składowiska poprzez zakup Know-how. Znikają odpady poprodukcyjne (powszechnie błędnie zwane śmieciami) . Technologia wymyślona w Fundacji jest ponad narodowa. Miliony ton plastiku, szmat i tektury mogą być ponownie w obiegu gospodarczym. Jest tego co najmniej tyle ile naliczonego VATu, który stanowi miliardy majątku narodowego. Rząd i Gminy chcą to puścić "w ogień. Czemu nie w doniczki, szczotki, elementy mebli ogrodowych, altany itd, itp. Fundacja ma już co pokazać. Oby "władze" myślały inaczej. Ale Fundacji nikt nie zaprosił do dyskusji. Nie została też przeczytana strona w internecie? Czy była pomoc w jej utworzeniu. Nie. Ale dobre pomysły na miarę zarabiania miliardów złoty z niczego się nie zliczą. Spalić pieniądze - jak to łatwo powiedzieć. W tych surowcach (jednym zbędne - drugim użyteczne) jest zawarty VAT 23 %. Spalić go w hałdach na wysypisku. A może dać kilku tysiącom ludzi zatrudnienie w jego dalszym (Know-how) przetwarzaniu. Jak podniesiesz wiaderko z plastiku - leżące w lesie - to jesteś złodziejem? Stanowi to „dobro narodowe” nie do ruszenia. A może lepiej zostać pracownikiem Fundacji, która przetworzy plastik na kompozyt a następnie na np. doniczkę, szczotkę etc. Do przemyślenia również dziennikarskiego. O wsparciu myślenia w inną stronę rozwoju. Bieg myślenia o tzw. śmieciach należy zmienić u Władzy i w społeczeństwie. Warto ponieważ wiemy jak i mamy już efekty. Fundacja czeka na mądrych, innowacyjnych ekologów i producentów wyrobów z plastików. Bez wieszania się na drzewach. Oszczędzimy miliony ton surowców zwanych odpadami. Z drzewa, szmat i tektury. Nasza technologia i Polskie Patenty to zapewniają. Tak oszczędzi się majątek Narodowy. Śmieci ze znanej niechlujnej postaci będą wyrobami użytecznymi. I o to chodzi. Bio-degradowalność, oszczędność, zatrudnienie, nowe firmy, nowe szkoły dla zawodu ekolog użyteczny, etc. Zamiast importowania chemicznego składnika D2w . Czas na wszystkie zmiany. Miliardy "kasy" w różnych walutach tylko czekają. Bez importowania cudzych pomysłów. Polecamy T.Ś. Prezes Fundacji.