Na polskim rynku brakuje niektórych gatunków PP

Na polskim rynku brakuje niektórych…

Według danych Chem-Courier, popyt na polietylen jest na poziomie poniżej średniej. Polipropylen cieszy się zwiększonym popytem, zwłaszcza PP random kopo i PP injection–moulding o wysokim płynięciu, ale gracze rynkowi zauważają, że istnieje niedobór materiału i niemożliwe jest pokrycie potrzeb klientów.

Ze względu na wzrost cen polietylenu i polipropylenu, niektórzy przetwórcy zaczęli szukać tańszego importowanego materiału. - W tym miesiącu kupiliśmy dwa samochody PP homo w Izraelu w cenie niższej niż u europejskich producentów. Warto zauważyć, że fabryka wysyła materiał niezależnie od konfliktu zbrojnego w kraju - dodał jeden z nich.

Najbardziej aktywnymi sektorami pozostają segmenty folii, opakowań i rur. Jednocześnie producenci folii spożywczych podają, że według ich danych rynek skurczył się o 20% w porównaniu do ubiegłego roku. Branża budowlana jest raczej nieaktywna, jednak zgodnie z komentarzami uczestników rynku dla Chem-Courier, aktywizacja jest nadal oczekiwana, ale już w przyszłym roku.

Średnie ceny rynkowe pozostały na poziomie z poprzedniego tygodnia. Przetwórcy twierdzą jednak, że w tym tygodniu udało im się nieco potargować i obniżyć cenę. Cena HDPE do formowania z rozdmuchem pozostaje w przedziale 1150 - 1250 EUR/t. Cena LDPE film od europejskich producentów waha się w przedziale 1200 - 1260 EUR/t. Cena homopolimeru waha się w granicach 1150 - 1200 EUR/t. Dużą liczbę ofert producentów importowanych i europejskich, w tym ceny surowca off-grade można znaleźć w raporcie Chem-Courier.Polski Tygodnik Poliolefin.

Przewiduje się, że do końca miesiąca ceny pozostaną na tym samym poziomie. Nie widać również powodów do wzrostu popytu na poliolefiny. Przewidując sytuację w listopadzie, opinie uczestników rynku są podzielone. Niektórzy uważają, że ceny tradycyjnie spadną, inni że pozostaną na tym samym poziomie. - Bardzo trudno jest jednoznacznie prognozować. Wcześniej rynek natychmiast reagował na każdą trudną sytuację na świecie, teraz wszystko się zmieniło. Rynek nie reaguje - skomentował jeden z uczestników rynku. Należy jednak zauważyć, że ewentualna eskalacja konfliktu na Bliskim Wschodzie może doprowadzić do trudności logistycznych i wzrostu cen ropy. Z kolei dzisiejsze dane wskazują na spadek cen ropy naftowej, co może prowadzić do niższych cen monomerów, co z kolei doprowadzi do tańszych poliolefin. Producenci PP i PE mogą jednak próbować utrzymać ceny poprzez zmniejszenie produkcji.