Szkolenia
Teoria i praktyka

Witam, 

Jakie szkolenia polecilibyście dla ustawiaczy z doświadczeniem, chcacym w przyszłości awansować na technologa/inzyniera procesu wtrysku?Jakie macie doswiadczenia i spostrzezenia co do szkoleń? 

Pozdrawiam serdeczne 

Cześć,

ja powiem tak że z każdego szkolenia odnośnie procesu wtrysku wynoszę coś nowego i ciekawego, czy to szkolenie od producenta wtryskarek czy szkolenie zewnętrzne. Znam oczywiście osoby które pomimo super szkoleń narzekają że nic się nie dowiedzieli :P 

Najważniejsze jest to żeby siedzieć dużo na produkcji i stosować podstawowe zasady które obowiązują jeśli chodzi o ustawianie procesu wtrysku z całą otoczką odnośnie maszyn, form, osprzętu itd itd. A najważniejsze jest to żeby zawsze wykonywać swoją pracę najbardziej profesjonalnie jak to tylko możliwe - to jest klucz do sukcesu. Jak widzę jak ktoś robi coś na byle jak to nigdy nie będzie cenionym fachowcem i inni tez go nie docenią. 

Warto też mimo wszystko posiłkować się jakąś literaturą z zakresu ustawiania procesu wtrysku. No ale najważniejsze to ciągle się rozwijać przy uruchamianiu nowych produkcji, korzystać z wiedzy bardziej doświadczonych pracowników lub posiłkować się wiedzą z zewnątrz - tak jak to forum :) 

Tak mi się chyba wydaje :) 

Pozdrawiam

Yellow®

Cześć,

ja zachęcam do czytania bloga w temacie przetwórstwa na stronie www.ascons.pl

Myślę, że znajdziesz tam sporo ciekawych informacji.

Zachęcam również do skorzystania ze szkoleń w EMT-Systems

Pozdrawiam

Adam

www.ascons.pl

Witam,

Jeżeli ktoś z Was chciałby poszerzyć swoją wiedzę o budowę układów plastyfikacji, mechanizmy zużycia ślimaków, końcówek ślimaków, metody weryfikacji sprawności, zalecenia dotyczące tolerancji, procedury efektywnego czyszczenia itd to zachęcam do zapoznania się z całym programem szkolenia i ofertą, która jest dostępna na stronie https://ascons.pl/jednostka-plastyfikacji/

Pozdrawiam

Adam

Cześć. 

Jaką polecasz literaturę z zakresu ustawiania procesu wtrysku?

"Problem" jest taki, że odszedł nam specjalista od wtrysku, a że względu na to że firma jest w małym miasteczku, niema hętnych. Więc powierzyli mi "na jakiś czas" ten dział, gdzie było 2 wtryskarki Arburg i Battenfeld, a teraz +1 jedna przyjechała nówka sztuka Arburg 375V 500-290. Robimy obtrysk zakutego konnektora razem z 22 żyłami przewodów PVC w 2 etapy.

To jest I etap.

Oczywiście,  obiecano mi szkolenia,  ale ż choćby od czegoś wystartować. 

Najważniejsze jest to,  żeby tworzywo nie szło po ścieżce najmniejszego oporu, czyli w zakute piny, a rozchodziło się po całej komórce, i nie robiąc "dziur" z przeciwnej strony od wtrysku. Mam nadzieję że dobrze wytłumaczyłem.

Dziękuję z góry.