Firma Promens otworzyła właśnie nowy zakład formowania rotacyjnego w Międzyrzeczu w województwie Lubuskim.
Promens Międzyrzecz, to spółka zależna od islandzkiego koncernu Promens hf. Kilka dni temu wzbogaciła się o nowy zakład produkcyjny o powierzchni 9,9 tys. mkw. Jest on wyposażony w dziewięć maszyn do formowania rotacyjnego, zdolnych przetworzyć do 1,5 tys. ton polietylenu rocznie. Oznacza to, że w naszym kraju powstała jedna z największych tego typu fabryk w tej części Europy.
Budowa zakładu trwała niemal rok. Jego umiejscowienie w Międzyrzeczu zostało wybrane z powodu strategicznego położenia, które idealnie nadaje się dla dystrybucji do Europy Wschodniej i Zachodniej, a także dostępności wykwalifikowanej siły roboczej.
- Ta inwestycja wzmocni pozycję Promens w Europie. Umożliwi nam również zaspokojenie ciągle rosnącego zapotrzebowania na produkty formowania rotacyjnego oraz potwierdzi nasze zaangażowanie w ten ważny sektor przemysłu. Jest to także dobry przykład potwierdzający nasze ambicje. Zakładamy, że dzięki tej inwestycji Promens Międzyrzecz zanotuje wzrost obrotów o 20-30 proc. w ciągu następnych dwóch lat. Układ zakładu bazuje na zasadach lean manufacturing, a nasi pracownicy są ciągle kształceni w zakresie lean - mówi Tomasz Dyszkant, dyrektor zarządzający spółki.
Lean Manufacturing to koncepcja oparta na eliminacji marnotrastwa. Jej celem jest minimalizowanie wszelkich strat.
Promens Międzyrzecz zatrudnia obecnie 110 osób, a w działającym, nowym zakładzie będzie więcej możliwości pracy dla wykwalifikowanych pracowników. Nowy zakład będzie odgrywał ponadto kluczową rolę jako baza dla produkcji szerokiego zakresu produktów, włączając w to zbiorniki do wody i paliwa, przewody powietrzne i części technicznie dla markowych, globalnych firm i różnych polskich organizacji.
