Zalewanie rozdzielacza formy
Wtryskiwanie

Mam problem od dłuższego czasu z powtarzającym się zalewaniem rozdzielacza formy.

Wyroby z PP. Niektóre idą na bardzo dużym udziale kredy inne na regranulatach, w których czasem różne elementy można znaleźć. Zatkane kanały przez części metaliczne nie są rzadkością.

Pytanie czy jedynie zatkane kanały mogą powodować to zalewanie czy coś jeszcze?

I czy jesteśmy w stanie coś ustawić w maszynie/programie, by przy zatkanej dyszy HR wywaliło jakiś błąd a nie pchało ile sił i zalewało rozdzielacz. Dodam, że zmiana dostawcy i granulatu na lepszej jakości póki co nie wchodzi w grę.

Cześć,

co do problemu z podlewaniem rozdzielacza to musisz sprawdzić czy wszystko z rozdzielaczem, dyszami wtryskowymi, połączeniami jest wszystko w porządku. Z Twojego zdjęcia wnioskuję że te górne dysze (te co są dalej) coś źle przylegają do płyty oporowej formy. To jest pierwsze co bym sprawdził i skupił się właśnie na tym. 

Po drugie, nie może być żadnego nawet najmniejszego uszkodzenia na połączeniach pomiędzy rozdzielaczem, ustnikiem, dyszami formy i samym gniazdem formy. Każde nawet najmniejsze uszkodzenie spowoduje podlanie - nie ma litości.

Po trzecie, żadne ustawienia parametrów przy tak zanieczyszczonym przemiale nie mają znaczenia bo Twój proces pływa. Możesz zamontować magnesy do wyłapywania metali, zamontować dysze z filtrami do wyłapywania zanieczyszczeń ale o stabilnym procesie możesz zapomnieć. Na pocieszenie dodam że jeśli produkcja nie jest wymagająca to jakoś to obleci. Możesz ustawić kontrole poduszki po wyczyszczeniu rozdzielacza i kontrolę czasu wtrysku oraz ciśnienia. Po przekroczeniu tych wartości maszyna powinna stanąć lub wyświetlić alarm. 

Można się zabezpieczyć przed wyciekami tworzywa i zalewaniem grzałek ale to kosztuje i to całkiem spore pieniądze. Jest urządzenie firmy AIRTECT które zasygnalizuje i da ci znać że układ zaczyna się podlewać ale ty nadal masz problem z zalewaniem - musisz znaleźć przyczynę i ją usunąć. 

Proponuję żebyście wyczyścili dokładnie cały układ GK, jeśli niczego nie znajdziecie i stwierdzicie że wszystko jest ok to forma na maszynę, wtryskujecie parę strzałów i forma idzie z powrotem na warsztat w celu oględzin skąd cieknie. Jeśli już coś znajdziecie to zobaczycie skąd to się wydostaje. Po Twoim zdjęciu nie jesteś w stanie tego powiedzieć bo wszystko już jest ładnie zalane. Jeśli nic nie znajdziecie to forma na maszynę i ustawiasz kontrole z bardzo wąskim polem tolerancji na poduszce resztkowej i to monitorujesz. Dodatkowo czas wtrysku i ciśnienie wtrysku z bardzo małym zakresem tolerancji i kontrolujesz co się dzieje. Znowu po jakimś czasie ściągacie formę i tak do skutku. Jak już ci podlało kilka razy i tylko to czyściliście to znowu Was to czeka. Ogólnie to układy GK wytrzymują naprawdę duże ciśnienia i to raczej nie jest wina tego że układ wycieka bo coś się przytkało. 

Pozdrawiam 

Yellow®

w zasadzie Yellow napisał wszystko . 

Cześć Wam, Yellow® ładnie ujął większość czynności, które powinny być sprawdzone.

Generalnie powinieneś zadbać o wyczyszczenie tworzywa. Myślę, że inwestycja w układ, który odseparuje wtrącenia metaliczne i inne, nie będące ferromagnetycznymi zwróci Ci się szybko.

Kolejny krok to ustawienie ograniczenia ciśnienia wtrysku, żeby nie doprowadzić do nadmiernego wzrostu ciśnienia w układzie gorąco-kanałowym.

Jeżeli wykonasz te dwa kroki to powinieneś mieć więcej czasu i spokoju na produkcji ;)

Pozdrawiam
Adam
ascons.pl

Dziękuje Panowie, właśnie takich merytorycznych wskazówek potrzebowałem. 

Co do układów do separacji części metalicznych i niemetalicznych to macie może jakieś konkretne rozwiązania ma myśli? 

Bo magnes na zasobnikach mamy, jedna osoba napisała też do mnie ze istnieją dysze które wyłapują metaliczne cząstki. 

Cos jeszcze można tu dodać? 

Znaczna część tworzywa jest od zewnętrznych dostawców także pole do działania w tym zakresie zaczyna się dopiero od jego przyjęcia do nas. 

Cześć, jakieś rozwiązanie Ci zaproponujemy tylko powiedz czy masz centralny system podawania czy zaciągasz tworzywo przy maszynie?

Pozdrawiam

Adam

ascons.pl

Zaciągam tworzywo z baga pod maszyna. Na ten moment nie ma opcji zmiany na centralne podawanie. 

Jedna z osób podesłała mi w pw rozwiązanie firm Hasco lub Freden gdzie jest to jakby sitko przed ustnikiem dyszy cylindra. 

Pytanie tylko czy tak spore opory jakie stawi to sitko nie wpłyną negatywnie na zużycie prądu i kondycję samej maszyny.