Spółka Ciech stara się o przejęcie od państwa Zakładów Azotowych Puławy. Gdyby jej się udało, byłaby to absolutna sensacja w branży. Powstałby gigant o wartości rynkowej około 4 miliardów złotych i przychodach nieco wyższej wartości.O sprawie informuje „Rzeczpospolita”. Co na to Ciech? - Puławy to z pewnością bardzo interesująca spółka, ale o planach przejęć będziemy informować w połowie maja, kiedy opublikujemy naszą strategię - mówi "Rzeczpospolitej" Waldemar Grzegorczyk, rzecznik Ciechu.
Skarb Państwa nie chce też zdradzać żadnych szczegółów. Według informacji dziennika specjaliści doradzający Ciechowi (strategię przygotowuje Boston Consulting Group) uważają, że największe korzyści odniesie dzięki przejęciu właśnie Puław.
Informacja ta z pozoru może się wydawać zaskakująca - Ciech nie produkował dotąd nawozów azotowych. Poszerzenie działalności o produkty wykorzystywane w rolnictwie może być jednak strzałem w dziesiątkę, bo ten segment rozwija się prężnie zarówno w Polsce, jak i na świecie. - Zużycie nawozów wzrosło w Polsce w ubiegłym roku o 20 proc. - mówi Rafał Kuźmiczonek, rzecznik Zakładów Chemicznych Police.
Przejęcie mogłoby być także bardzo korzystne dla Puław. - Ciech ma duże doświadczenie biznesowe i silną pozycję na rynku. Mógłby więc wynegocjować z dostawcami gazu korzystne długoterminowe ceny. To podstawowy surowiec przy produkcji nawozów - uważa Andrzej Krześlak, ekspert z Instytutu Chemii Przemysłowej.
Ciech rozmawia już z resortem skarbu na temat przejęcia od niego 70 proc. akcji Puław. Musiałby jednak słono za nie zapłacić. Giełdowa wartość spółki wynosi obecnie ok. 1,2 mld zł. Żeby przejąć pakiet 70 proc., Ciech musiałby wydać na niego ok. 800 - 900 mln zł. - Ewentualne przejęcia zamierzamy finansować ze środków własnych i emisji obligacji - mówi Waldemar Grzegorczyk.
Rzeczpospolita przypomina też, że Ciech konsekwentnie buduje grupę chemiczną. Kupił już rumuńską firmę Uzinele Sodice, a od Skarbu Państwa dwie mniejsze spółki należące do tzw. grupy Wielkiej Syntezy Chemicznej: Zachem i Organikę-Sarzynę.
Gdyby doszło do połączenia Ciechu i Puław, powstałby gigant o wartości rynkowej około 4 miliardów złotych i przychodach nieco wyższej wartości. Według nieoficjalnych informacji państwo za przekazane akcje Holdingu mogłoby otrzymać akcje Ciechu.
