Obfite żniwa Bibby Financial Services

Obfite żniwa Bibby Financial… Bibby Financial Services podpisało rekordową liczbę umów z nowymi klientami faktoringowymi z segmentu MSP.

Firma Bibby Financial Services, dostawca usług factoringowych, podsumowała wyniki za pierwsze półrocze 2011. W omawianym okresie Bibby Financial Services wykupiło wierzytelności na łączną kwotę 603 mln zł. Stanowi to ponad 62 proc. wzrost w porównaniu do analogicznego okresu roku ubiegłego. W tym samym czasie firma podpisała rekordową liczbę umów na obsługę faktoringową nowych klientów z sektora małych i średnich przedsiębiorstw. W przeważającej większości są to firmy, które po raz pierwszy zdecydowały się na finansowanie swojej działalności za pomocą faktoringu.

- Cieszą nas bardzo dobre wyniki branży i silny wzrost faktorów niezależnych od instytucji bankowych. Widzimy, że strategia, którą przyjęliśmy podczas kryzysu gospodarczego daje efekty. Utrzymując apetyt na ryzyko i nie ograniczając finansowania klientów pomogliśmy im w trudnym momencie. Obecnie w większości przypadków notują oni dynamiczny wzrost obrotów i zgłaszają wnioski o podwyższenie limitów finansowania. Widzimy też, że udaje się nam przekonywać do faktoringu zupełnie nowych klientów, którzy nigdy nie korzystali z tej usługi – komentuje Krzysztof Kuniewicz, dyrektor zarządzający Bibby Financial Services.


Przedstawiciele Bibby Financial Services oceniając wyniki branży faktoringowej w pierwszej połowie 2011 roku prognozują dwa scenariusze rozwoju tej usługi w Polsce.

- Czekamy na pełne dane dotyczące rynku, w tym również liczby klientów obsługiwanych przez faktorów. To jak szybko rośnie liczba klientów względem tempa wzrostu obrotów faktoringowych rzuci więcej światła na to, czy mamy do czynienia z faktycznym, silnym rozwojem branży, czy też jest to wzrost generowany głównie na istniejącym portfelu firm. Jednocześnie widzimy coraz silniejszą konkurencję cenową. W praktyce ceny finansowania w postaci faktoringu zaczynają się powoli zrównywać się z ceną kredytu bankowego. Daje to jedynie pozorną korzyść dla klientów. Wyższy koszt usługi faktoringowej spowodowany jest wyższym ryzykiem finansowania w porównaniu do tradycyjnego kredytu.

Spadek cen może oznaczać, że faktorzy nie będą zainteresowani finansowaniem firm o słabszej kondycji finansowej. W praktyce będzie to oznaczać znaczne ograniczenie dostępności tej formy finansowania i brak dopływu nowych klientów. Jednocześnie firmy już korzystające z faktoringu będą kierowały się w stronę finansowania za pomocą standardowego kredytu – usługi tańszej i równie dla nich dostępnej. Obecna sytuacja cenowa na rynku nie wpłynie na naszą strategię szerokiej dostępności finansowania dla firm o różnej kondycji finansowej – również tych słabszych. Mamy nadzieję, że wzrost faktoringu w Polsce będzie generowany przez nowych klientów, których przekona wyższa dostępność środków finansowych i możliwości rozwoju oferowane przez factoring – dodaje Krzysztof Kuniewicz.

Warto dodać, że w 2010 r. polski oddział Bibby Financial Services był najszybciej rosnącym europejskim oddziałem spółki.

Czytaj więcej:
brak
 

Wdrażanie rozwiązań poprawiających płynność finansową przedsiębiorstw: faktoring, zarządzanie należnościami, weryfikacja odbiorcy, przejęcie ryzyka

Polska

Reportaże

Forum