Produkcja kauczuków naturalnych

Produkcja kauczuków naturalnych… Kauczuk naturalny jest niewątpliwie surowcem bardzo potrzebnym współczesnej gospodarce, w wielu aplikacjach po prostu nie da się go zastąpić niczym innym. Pomimo ogromnej światowej produkcji (blisko 10 mln ton rocznie) nadal zdarzają się okresy chwilowego zmniejszenia podaży na rynku a nawet całkowitego braku wybranych typów kauczuku.

Mówiąc o kauczuku nie można też nie wspomnieć o lateksie naturalnym, który jest surowcem wyjściowym dla produkcji wszystkich rodzajów kauczuku naturalnego, a jest ich nie mało. Lateks pozyskiwany jest poprzez „nacinanie” drzew kauczukowca. Rośliny te, w formie obrony, wydzielają białą, lepką substancję zawierającą cis-1,4-poliizopren (kauczuk naturalny), która zbierana jest w pojemniki zawieszane na drzewach. Jak większość substancji naturalnych, jego zbiory podlegają sezonowości.

lateks


Po zebraniu z plantacji świeżego surowca bazowego trafia on do przetwórni, gdzie poddawany jest różnym procesom przetwórczym. Na rynek może trafić w formie bardzo zbliżonej do naturalnej czyli jako roztwór (najczęściej 60%) lub formie stabilizowanej jako kauczuk.

produkcja kauczuku


Specyfika produkcji kauczuków naturalnych oraz mnogość rodzajów nie pozwalają wyczerpująco opisać procesów przetwarzania. Interesujący jest proces produkcji kauczuków RSS (Ribbed Smoked Sheets 1-5), w którym poddaje się je procesowi suszenia oraz wędzenia po uprzednim uformowaniu koagulatu w płyty rowkowe na walcarce.

kauczuk RSS


Od czasów Krzysztofa Kolumba, kiedy to prawdopodobnie pierwszy raz biały człowiek miał kontakt z kauczukiem minęło wiele czasu. Mimo to, dziś surowiec ten nadal inspiruje ludzi, znajduje się w bardzo wielu wyrobach, bez których nie wyobrażamy sobie już życia, jak chociażby: wycieraczki samochodowe, podeszwy, opony i dętki, rękawice medyczne, smoczki, a nawet taśma klejąca. Pomimo dynamicznego rozwoju w segmencie kauczuków syntetycznych, lateks i kauczuk naturalny w wielu aplikacjach nie może zostać zastąpiony niczym innym.

Naukowcy znają już niemal 200 gatunków roślin kauczukodajnych na świecie, do najważniejszych należą: kauczukowiec, figowiec sprężysty, maniok, trojeść amerykańska, byliny: kok-sagiz, krym-sagiz. Prowadzone są również badania nad pozyskiwaniem mleczka kauczukowego z popularnego w Europie północnej mniszka lekarskiego. Technologia prawdopodobnie już istnieje, lecz jej przemysłowe zastosowanie może być trudne do zastosowania i nieopłacalne. Nie bez powodu mówimy też o opłacalności. Dziś rynek kauczuków to wielki biznes i podobnie jak ropa, miedź czy cynk, kauczuk naturalny notowany jest na największych światowych giełdach surowcowych takich jak np. TOCOM.

Największymi producentami kauczuku naturalnego są dziś Tajlandia, Indonezja, Malezja, Indie, Wietnam i Chiny, a duże znaczenie w tej dziedzinie zyskują też kraj Afryki (m.in. Wybrzeże Kości Słoniowej i Nigeria).

W ostatnim ćwierćwieczu można zauważyć napływ wielkiego kapitału na ten rynek. Poza kapitałem spekulacyjnym widzimy też inwestorów „smart money”, którzy zmieniają, konsolidują i poprawiają ogólną jakość rynku. Dziś nikogo już nie dziwi, że największe światowe koncerny, takie jak chociażby Michelin, posiadają własne plantacje drzew kauczukowca. Ma to sens nie tylko w wymiarze ekonomicznym, ale i jakościowym. Co przyniesie przyszłość? Prawdopodobnie genetycznie modyfikowane odmiany kauczuku oraz dalszą konsolidację rynku.

Na rynku polskim bogatą ofertę kauczuków naturalnych oraz lateksów znajdziemy w firmie Artigum GmbH, która współpracuje z jedną z najstarszych firm handlowych w Europie zajmującą się importem oraz handlem kauczukiem naturalnym.

Marcin Jarosz, Artigum

Czytaj więcej: