
Wyniki finansowe Puław są niższe od poziomów uzyskiwanych w latach 2007 i 2008. Przychody ze sprzedaży spadły do 383,4 mln zł w porównaniu z 674,8 mln zł w rekordowym dla Spółki pierwszym kwartale poprzedniego roku.
- Trzeba jednak podkreślić, że w analogicznym kwartale roku ubiegłego, dzięki wyjątkowej koniunkturze, ceny produktów były rekordowo wysokie. Słabsza sprzedaż jest efektem wysokich kosztów wytworzenia, wynikających z cen gazu ziemnego w Polsce. Dodatkowo mocniejszy, niż w poprzednim kwartale, złoty osłabił możliwość konkurowania produktów Spółki na rynkach eksportowych, przyczyniając się zarazem do większego importu nawozów do Polski – tłumaczą przedstawiciele firmy.
Spółka odnotowała wyższe przychody ze sprzedaży kaprolaktamu o 11,9 proc., AdBlue (+155,3 proc.), nadtlenku wodoru (+16,6 proc.) i dwutlenku węgla (+14,9 proc.). W sektorze nawozowym sprzedaż była za to ponad dwukrotnie niższa. Jeśli chodzi o kaprolaktam, to zanotowano zwiększony popyt przy wzroście cen na rynku azjatyckim, co pozwoliło Puławom na 100 proc. wykorzystanie mocy produkcyjnych, podczas gdy wskaźnik w Europie to ok. 75 proc. Nastąpiło też wycofanie się z produkcji kaprolaktamu znaczących wytwórców z Japonii oraz Brazylii.