Firma Cheko z Włocławka stawia na innowację. Została pierwszym na świecie producentem oksy-biodegradowalnych wiaderek do farb.Cheko jest producentem m.in. opakowań z tworzyw sztucznych, konkretnie wiaderek. Są one produkowane z polipropylenu metodą wtrysku. Rodzaj używanego tworzywa zapewnia wytrzymałość mechaniczną w temp. od - 20 st. C do 80 st. C.
Firma uzyskała właśnie statut autoryzowanego producenta z dodatkami d2w. Tym samym stała się też pierwszym na świecie producentem degradowalnych wiaderek do farby.
Na czym polega innowacja?
Do materiału, z którego wytwarzane są opakowania dodawany jest składnik d2w. W wyniku tego opakowania oxy biodegradowalne są przyjazne środowisku. Odpady tworzyw oxy biodegradowalnych w warunkach atmosferycznych, składowania, rozkładają się na wodę, dwutlenek węgla, biomasę oraz pierwiastki śladowe. W procesie tym nie powstaje metan, odpady nie zalegają przez setki lat na składowiskach i wysypiskach.
D2w to czynnik wspomagający i przyspieszający naturalnie zachodzący proces degradacji. Dodawany podczas konwencjonalnego procesu produkcyjnego zmienia całkowicie charakterystykę rozkładu produktu finalnego. Raz wystawiony na światło, poddany działaniu temperatury lub innych czynników fizyko - chemicznych produkt, zaczyna ulegać procesowi samodegradacji, a dalsza ekspozycja na te czynniki proces ten tylko przyspiesza.
- Wykonaliśmy już próby polegające na dodaniu środka d2w. Następnie w Wielkiej Brytanii wykonano już odpowiednie testy. Produkcja tych opakowań na przemysłową skalę jeszcze nie wystartowała, ale to kwestia czasu, kiedy to nastąpi - tłumaczą przedstawiciele firmy Cheko.
Powodująca oksy-biodegradację tworzyw sztucznych technologia d2w to rozwiązanie brytyjskiej firmy Symphony Environmental. W naszym kraju partnerem Brytyjczyków jest spółka Ecoplastic Polska, która wprowadza d2w na polski rynek. Cheko jest właśnie klientem Ecoplastic Polska.
- Nikt takich wiaderek jeszcze nie produkuje, więc sam projekt jest godny odnotowania. Zalety wykorzystania dodatku d2w w ramach tego przedsięwzięcia są ogromne. Warto bowiem zdawać sobie sprawę tylko z tego, że folia ulega na wysypisku śmieci rozkładowi trwającemu 400 lat. W przypadku zalegających na wysypiskach wiader proces rozkładu trwa o wiele dłużej. Tymczasem z naszych badań wynika, że wiaderko, powstałe przy użyciu składnika d2w, w sytuacji gdy znajdzie się na wysypisku śmieci, ulegnie rozkładowi w ciągu zaledwie pięciu lat. Dla środowiska ma to niebagatelne znaczenie - komentuje Maciej Madej z firmy Ecoplastic Polska.
