Etykiety inteligentne podbijają rynek

Etykiety inteligentne podbijają… Rynek etykiet wszelkich rodzajów dołączanych do opakowań rośnie w tempie 6 proc. rocznie, także w Polsce. Głównym motorem wzrostu jest rozwój w segmencie etykiet inteligentnych. Dlatego warto przedstawić najnowsze osiągnięcia w tej dziedzinie.

Potencjał rynku etykietowego, jak wynika z ostatnich badań przeprowadzonych przez stowarzyszenie branżowe FINAT, grupujące firmy z tego sektora, jest znaczny. Bierze się to m.in. z faktu, że ich stosowanie bardzo mocno wspiera handel detaliczny.

Nie byłoby w tym oczywiście niczego nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, że to za jego sprawą odbywa się zdecydowany rozwój w zakresie etykiet inteligentnych, prowokujących producentów do tworzenia najbardziej innowacyjnych rozwiązań w całej branży etykietowej. W Anglii, Szwajcarii i USA opakowania wzbogacone taki etykietami są szeroko rozpowszechnione i wysoko cenione przez konsumentów.

Etykiety inteligentne podbijają rynek


Także w Niemczech i Australii wprowadzono je już dla niektórych produktów. Zresztą popyt będzie rósł w całej Europie i to choćby dlatego, że powyżej przeciętnej wzrasta sprzedaż schłodzonych dań gotowych.

A to dopiero początek. Inteligentne etykiety nie funkcjonują jeszcze dla produktów mrożonych, choć ich wprowadzenie to tylko kwestia czasu. Nie funkcjonują, bowiem dla zakresów takich temperatur musi zostać opracowana odpowiednia farba drukowa. W przyszłości również w branży farmaceutycznej i ochronie zdrowia etykiety inteligentne będą częściej używane np. przy transporcie krwi lub leków czułych na temperaturę.

Inteligentne etykiety, głownie ze wskaźnikiem temperaturowym, najchętniej stosowane są w przemyśle spożywczym. Będąc dołączonymi do opakowań mają coraz więcej funkcji, np. mogą zmieniać barwę, aby przekazać informację konsumentowi, jak świeże jest mięso lub gotowe danie.

Pokazują odchylenia od optymalnej temperatury schłodzenia produktu przez zmianę barwy przy zmianie temperatury. Konsument widzi wówczas, czy łańcuch chłodniczy został przerwany i jak długo jeszcze produkt nadaje się do spożycia. Jest to szczególnie użyteczne przy łatwo psujących się produktach, takich jak m.in. świeże mięso, ryby i dania gotowe.

Dla przykładu, jeśli pakowany produkt winien być schłodzony do 5 st. C., a jego rzeczywista temperatura jest od jednego do pięciu stopni wyższa, to początkowo np. żółta etykieta zabarwia się na czerwono, a granatowa staje się jasnoniebieska. Ta zmiana jest tylko jednorazowa. Jeżeli nawet produkt spożywczy ponownie osiągnie "właściwą" temperaturę, to zmieniona na czerwono etykieta pozostanie czerwona. Jak widać więc nie ma tu możliwości pomyłki. I dobrze, bo chodzi przecież nie tylko o usługę dla końcowego klienta, ale przede wszystkim o jego ochronę.

Innym przykładem są inteligentne etykiety świeżości produktów mięsnych w kształcie klepsydry (można porównać zdjęcie). Etykieta zawiera specjalny atrament, który zmienia kolor w zależności od ilości amoniaku emitowanego przez mięso - starsze mięso, wyzwala więcej amoniaku.

Podobnie jak prawdziwa klepsydra z biegiem czasu wypełnia się piaskiem, dolna część etykiety "wypełnia się" atramentem gdy mięso się starzeje. Konsumenci mogą ocenić świeżość produktu na podstawie wyglądu etykiety. Gdy mięso już nie nadaje się do sprzedaży, atrament przenika bloki kodu kreskowego tak, że produkt nie może być zeskanowany przy kasie.

Czytaj więcej:
Etykiety 154
Rynek 1087