Problemy polskiej chemii na forum specjalistów

W rozmowie z dziennikarzami Krawczyk skomentował negocjacje prowadzone z Puławami w sprawie zbycia Organiki-Sarzyny, podkreślając, iż ich zakończenie uzależnione jest od osiągnięcia odpowiedniej ceny ze strony oferenta. Jeśli kwota nie będzie satysfakcjonująca, Ciech rozważać będzie pozostawienie spółki z Nowej Sarzyny w Grupie.

Do największych wyzwań stojących przed Ciechem Krawczyk zaliczył zagrożenie ze strony tureckiego producenta sody, który zapowiedział zwiększenie mocy wytwórczych. Głównym problemem wewnętrznym Ciechu jest obecnie sytuacja w rumuńskiej spółce, której restrukturyzacja będzie wymagała - używając słów Krawczyka - "menedżerskiej wirtuozerii".

W rozmowie z portalem Plastech.pl Krawczyk potwierdził, iż prowadzone są obecnie rozmowy w sprawie uruchomienia w bydgoskim Zachemie produkcji EPI. Największym problemem jest uzyskanie porozumienia z władzami miasta w sprawie odprowadzania ścieków. Ciech chciałby, aby wysokość opłat była uzależniona od rzeczywistej ilości wyprodukowanych ścieków.

Surowce - oczekiwania i nowe drogi rozwoju

Podczas spotkania podnoszono podstawową dla branży chemicznej kwestię surowców, zwłaszcza kluczowego dla branży gazu ziemnego, oraz perspektyw wykorzystania gazu łupkowego w przemyśle. Grupa Azoty, stwierdził Leszkiewicz, jako największy krajowy odbiorca surowca, wiąże duże nadzieje z sukcesem prac wydobywczych. Jednak na obecnym etapie spółka nie planuje partycypacji w procesie poszukiwawczo-wydobywczym.

Kwestią wielkiej wagi jest dla chemii także sprawa infrastruktury przesyłowej. Prezes PERN "Przyjaźń", Marcin Moskalewicz, opowiadając o budowie terminalu naftowego w Gdańsku, powiedział, że będzie on mógł także służyć branży chemicznej, przede wszystkim do przeładunku metanolu. Jeśli chodzi natomiast o inne chemikalia, jak np. amoniak, to ich przeładunek byłby możliwy pod warunkiem zagwarantowania przesyłu.

Czytaj więcej: