Rozmowa z Maciejem Błasiakiem, prezesem spółki BIOERG

Rozmowa z Maciejem Błasiakiem… Spółka BIOERG, jako pierwsza polska firma otrzymała prestiżowy certyfikat spełniania normy DIN EN 13432:2000. Norma wprowadza kryteria oceny opakowań przydatnych do odzysku organicznego. O przyszłości spółki i znaczeniu certyfikatu dla bieżącej działalności mówi Maciej Błasiak, prezes spółki BIOERG.

Jakie jest znaczenie tego certyfikatu dla firmy BIOERG?
Certyfikacja prowadzona przez DIN CERTCO ma na celu potwierdzenie przydatności do kompostowania materiałów polimerowych i produktów z nich wykonanych, łącznie z zastosowanymi środkami pomocniczymi. Jest ona przeprowadzana w oparciu o ustalone zasady i procedury. To ważne wydarzenie dla naszej firmy, a także dla obecnych i przyszłych klientów BIOERG.

Dlaczego ważne?
Uzyskany przez naszą firmę certyfikat gwarantuje klientom, że opakowania, które kupują są w naprawdę kompostowalne (spełniają wymogi normy DIN EN 13432:2000). Dokument ten pozwala jednoznacznie odróżnić produkt, który jest faktycznie kompostowalny/biodegradowalny, wykonany z surowców roślinnych i w pełni przyjazny środowisku od wszelkich "podróbek", które coraz częściej można spotkać na rynku, wykonanych z tradycyjnych polimerów opartych na ropie naftowej a nazywanych oxo- lub foto- degradowalnymi.

Kto nadaje certyfikat, który właśnie otrzymaliście?
Największe znaczenie w Europie ma certyfikacja prowadzona w Niemczech przez DIN CERTCO. W Polsce uprawnienia DIN CERTCO do prowadzania certyfikacji wyrobów przydatnych do kompostowania uzyskało akredytowane przez PCA Centrum Certyfikacji mieszczące się w Centralnym Ośrodku Badawczo-Rozwojowym Opakowań w Warszawie.

Ile trwały procedury weryfikacyjne?
Łączenie wszystkie badania i procedury weryfikacyjne trwały prawie rok i wymagały dokonania szczegółowych badań w akredytowanych zagranicznych laboratoriach w celu potwierdzenia pełnej zgodności naszych produktów z wymogami normy EN 13432:2000.

Dziś na polskim rynku znajdziemy wiele produktów, które na potrzeby klientów określane są ekologicznymi, bioprzyjaznymi, biodegradowalnymi. Jak owe określenia mają się do otrzymanego właśnie certyfiaktu?
Warto zwracać uwagę, na oznaczenia i opisy. Czasem, to, co wygląda na ekologiczne bezpieczne, wcale takie nie jest. Zresztą, to jest tak jak z wykorzystywaniem hasła promocja - sami wiemy - jak często ma to delikatnie mówiąc mało wspólnego z rzeczywistością.

Czytaj więcej:
Jakość 145
Wywiad 292