Samochody elektryczne a sprawa polska

…elektrycznych 

W przypadku auta elektrycznego zasadniczą kwestią jest sama jego budowa. Silnik elektryczny w samochodzie, w odróżnieniu od tradycyjnego silnika spalinowego, nie wydziela ciepła, zatem nie wymaga tak intensywnego chłodzenia. Ponadto napęd elektryczny jest znacznie mniejszy i dzięki temu podłoga w samochodzie elektrycznym może być zupełnie płaska, a koła można rozmieścić szerzej. Dostarcza to zupełnie nowych możliwości aranżacji wnętrza czy bagażnika. Tradycyjna maskownica samochodowa, która jest teraz często zastępowana atrapą, z czasem zupełnie zniknie. Wprowadzanie nowych rozwiązań w zakresie funkcjonalności i designu samochodów elektrycznych to kolejne pole, na którym tworzywa sztuczne mają do odegrania dużą rolę.

Biorąc pod uwagę redukcję ciężaru aut, istotną funkcję pełnią tu tworzywa piankowe mające małą gęstość pozorną. Przyszłość należy w tym zakresie do ultralekkich części samochodowych ze spienionych tworzyw sztucznych, takich jak ekspandowany polipropylen (EPP) czy polistyren (EPS). Wykorzystanie spienionych tworzyw sztucznych we wnętrzach aut tradycyjnych umożliwiło wygłuszenie kabiny i stłumienie drgań. W samochodach elektrycznych zapotrzebowanie na części z pianek - EPP oraz EPS - będzie sukcesywnie wzrastać, choćby ze względu na potrzebę zastosowania dodatkowej termoizolacji w podsufitkach czy drzwiach, co zapobiega wychładzaniu się wnętrza auta. Silnik elektryczny w samochodzie, w odróżnieniu od silnika spalinowego, nie wydziela ciepła, co przy użyciu nieodpowiednich rozwiązań konstrukcyjnych wewnątrz kabiny może utrudniać zachowanie w niej komfortowej temperatury zimą.

Właściwości izolacyjne spienionych tworzyw pozwalają zarazem na ochronę baterii przed zbyt gwałtownymi zmianami temperatury, co mogłoby prowadzić do ich awarii. Istotną zaletą EPP jest również wysoka zdolność pochłaniania energii uderzenia, dlatego też do pierwszych elementów aut, w których go zaczęto używać należały zderzaki. Ekspandowany polipropylen charakteryzuje się także wysoką odpornością chemiczną na kwasy, rozpuszczalniki i oleje. Co istotne, tworzywo to w 100% podlega recyklingowi. Możliwość całkowitego recyklingu zużytych części pozwala zmniejszyć wpływ branży motoryzacyjnej na środowisko naturalne, co również koresponduje z celami gospodarki o obiegu zamkniętym. 

knauf-samochod-elektryczny

Rozwój elektromobilności w Polsce

W 2016 r. Mateusz Morawiecki obiecał, że do 2025 r. na polskich drogach będzie milion samochodów elektrycznych. W kraju natychmiast zrobiło się głośno w temacie ''elektryków'', zaś spora grupa fascynatów elektromobilności z zapartym tchem kibicowała w konkursie na projekt polskiego auta zasilanego prądem, mającego stać się bazą do budowy atrakcyjnego i nowoczesnego nadwozia. 

Jednak już w projekcie rządowej ''Strategii Zrównoważonego Rozwoju Transportu do 2030 r.'' z 2019 r. znalazło się takie zdanie: ''Liczba samochodów osobowych od 2022 r. będzie utrzymywała się na poziomie 26-27 mln sztuk, ale będą następowały zmiany w strukturze. Nowym zjawiskiem będzie wzrost floty samochodów elektrycznych i hybrydowych, których liczba w roku 2030 może osiągnąć ponad 600 tys. sztuk''. Oficjalny dokument zakłada zatem, iż w 2030 r. liczba aut elektrycznych i hybrydowych może przekroczyć pół miliona. 

Obiecany przez premiera milion polskich aut elektrycznych ma wyprodukować powstała w październiku 2016 r. państwowa spółka ElectroMobility Poland, której udziałowcami są 4 spółki energetyczne - PGE Polska Grupa Energetyczna S.A., Energa SA, Enea SA oraz Tauron Polska Energia SA. 

''Elektromobilność przestała już być mglistą wizją przyszłości, a staje się technologiczną i biznesową rzeczywistością, która z jednej strony inspiruje coraz większą rzeszę konsumentów, wskazując jednocześnie kierunki rozwoju motoryzacji na całym świecie'' - czytamy na stronie ElectroMobility Poland. Jak zatem wygląda przekuwanie ''mglistej wizji przyszłości'' w twardą rzeczywistość? 

0008

Od momentu powstania spółka ma już trzeciego prezesa. We wrześniu 2018 r. strata spółki ElectroMobility Poland wyniosła ok. 2,6 mln złotych, zaś w lipcu 2019  r. wzrosła już do 5,4 mln złotych. Obecny prezes ElectroMobility Poland deklaruje, że produkcja polskiego samochodu elektrycznego ruszy w 2023 r. Będzie ona miała miejsce w polskiej fabryce, która ma powstać za ok. 2 mld złotych. Z dwudziestu kilku lokalizacji wytypowano trzy i teraz są ''na nich prowadzone procesy due dilligence'' - trwa więc ocena pod kątem sensowności biznesowej. Miejsce ma zostać wybrane w połowie 2020 r. Mamy jednak listopad 2020 r. i nic nie wiadomo o nawet potencjalnej lokalizacji. (Wg ostatnich doniesień fabryka Izery powstanie w Jaworznie na Górnym Śląsku. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z nowym planem, budowa zakładów produkcyjnych rozpocznie się w czwartym kwartale 2021 roku - przyp. aut.)