System kaucyjny w Polsce. Kto zarobi, kto zapłaci?

System kaucyjny w Polsce.…

Rozwiązanie wydaje się proste i skuteczne: do ceny określonych produktów w jednorazowych opakowaniach będzie doliczana opłata depozytowa, którą konsumenci mogą później odzyskać, oddając puste opakowanie do automatu lub bezpośrednio u sprzedawcy. Problem w tym, że celem wdrożenia systemu kaucyjnego nie jest jedynie usprawnienie recyklingu w Polsce, ale przede wszystkim zapewnienie producentom opakowań łatwego i bezpośredniego dostępu do dobrych jakościowo surowców wtórnych.

Zastanawia również finansowanie systemu kaucyjnego. Raczej żadna korporacja czy koalicja producentów nie wpisze kosztów wdrażania systemu we własny budżet. To oznacza, że za system zapłacą konsumenci, bardziej lub mniej świadomie. Co istotne, analiza możliwości wdrożenia systemu kaucyjnego dla opakowań potwierdziła, że dość wysokie koszty jego wprowadzenia nie zrównoważą potencjalnych korzyści dla systemu gospodarki odpadami.

Dodatkowo pomysł na system kaucyjny rodzi szereg praktycznych pytań: czy będzie on odpowiedzią na problemy recyklingu w Polsce i przyczyni się do ochrony środowiska, zmniejszy zanieczyszczenie lasów czy rzek? Czy wesprze odpadowców i gminy w osiągnięciu poziomów recyklingu opakowań z tworzyw sztucznych, szklanych czy metalowych? A może poprzez zwiększanie świadomości społecznej ograniczy konsumpcję produktów w opakowaniach?

Niestety, mimo ograniczeń wynikających z pandemii żyjemy w świecie, w którym globalną gospodarką rządzi marketing. Szacuje się, że tylko w 2020 r. rynek opakowań rozrósł się kilkukrotnie. Zwiększona produkcja wzmaga konkurencję w pozyskiwaniu dobrze wysegregowanych odpadów. Firmy wykorzystujące recyklaty mogą konkurować na rynku opakowań, zatem niezbędny jest szeroki dostęp do recyklatów, również dla małych i średnich przedsiębiorstw, które są fundamentem polskiej gospodarki. Tym bardziej branża recyklingowa podkreśla, że powinno się wspierać rozwój selektywnej zbiórki odpadów i recyklingu wszystkich odpadów w Polsce, nie tylko tych łatwych w przetworzeniu jak puszki aluminiowe czy butelki PET.

System kaucyjny byłby atrakcyjnym rozwiązaniem dla podmiotów gospodarki odpadami kilkanaście lat temu. Od tamtego czasu bowiem Regionalne Instalacje Przetwarzania Odpadów Komunalnych wyspecjalizowały się w segregacji odpadów, rozbudowały sortownie, by sprostać skali odbieranych odpadów, w tym również tych, które mają być objęte systemem kaucyjnym. To oznacza, że nie trzeba wyważać otwartych drzwi, a wykorzystać posiadane zasoby RIPOKów i nie narażać gospodarki odpadami na straty, czyniąc obecny system nieopłacalnym. Aktualnie, pozyskane z ogólnego strumienia surowce wtórne mogą odsprzedać recyklerom do dalszej obróbki. Z ekonomicznego punktu widzenia i mając na uwadze potrzeby środowiskowe, korzystniej byłoby inwestować środki w rozwój i rozbudowę istniejących, sprawnie działających instalacji i zakładów recyklingu.

Istotnym aspektem w systemie kaucyjnym będzie własność odpadów. Koncerny, chcąc zagwarantować sobie dostęp do recyklatów, promują system kaucyjny jako rozwiązanie korzystne dla wszystkich uczestników rynku. Nie wspominają jednak, że strumień opakowaniowy z systemu kaucyjnego to odpady łatwe w przetworzeniu, które niestety nie stanowią większości na polskim rynku. System w obecnie promowanej formie nie tylko pozbawi dostępu do dobrego, i wciąż deficytowego, surowca polskich recyklerów. Przysporzy także problemów samorządom realizującym wytyczone przez Unię poziomy recyklingu. Obecnie pozyskiwanie dobrej jakości odpadu z gospodarki komunalnej z gospodarstw domowych stanowi podstawę takowych statystyk. Po wprowadzeniu systemu kaucyjnego, samorządy zostaną z obowiązkiem odebrania najgorszej jakości odpadu, a jednocześnie z ograniczoną możliwością pozyskania jakichkolwiek środków z odzysku wartościowych surowców przez sortownie i recyklerów. Ponadto, nie można dopuścić do sytuacji, w której wysokiej jakości surowce zostaną zmonopolizowane przez grupę zagranicznych firm, która mogłaby wyeksportować wyselekcjonowane odpady za granicę, do swoich fabryk zlokalizowanych w tanich strefach ekonomicznych.

Polskie prawo powinno zabezpieczać pierwszeństwo polskich firm w przetargach na surowce wtórne oraz obowiązek przetwarzania dobrej jakości odpadów na terenie kraju. System kaucyjny, jeśli zostanie wprowadzony, powinien przyczynić się do strukturalnego rozwoju gospodarczego w Polsce i stworzenia warunków do wykorzystania surowców na poziomie krajowym.

Stowarzyszenie ''Polski Recykling''


Czytaj więcej:
Recykling 1014
Prawo 455

Reportaże

Forum