PVC - tworzywo wielu zastosowań

Ile PVC do recyklingu? 

W ostatnich latach przemysł podjął zobowiązanie, że do 2025 r. recyklingowi zostanie poddanych minimum 900 tys. ton PVC rocznie, natomiast do 2030 r. co najmniej 1 mln ton rocznie. Obecnie na całym świecie produkuje się ok. 37 mln ton surowca, z czego ok. 5,5 mln ton jest wytwarzanych w Europie. PVC jest bardzo dobrym tworzywem do recyklingu, a na świecie jest duża liczba jego odpadów. Powtórne wykorzystywanie przetworzonego PVC pomaga chronić zasoby naturalne. Recykling tego materiału zmniejsza też emisję szkodliwych gazów i ilość składowanych odpadów. W 2018 r. w Europie zostało poddanych recyklingowi prawie 740 tys. ton PVC. Większość przetworzonego tworzywa pochodzi z profili okiennych i innych powiązanych produktów budowlanych. VinylPlus to dobrowolne zobowiązanie przetwórców PVC mające na celu podnoszenie poziomów recyklingu tego materiału, gdzie priorytetem nie jest już jego obrona (jak miało to miejsce w Vinyl 2010), lecz promocja. Przewiduje ono ciągły wzrost liczby produktów z PVC poddawanych recyklingowi w skali całej Europy, co stanowi jeden z głównych celów programu.

Rynek PVC w branży motoryzacyjnej

Według Grand View Research wartość światowego rynku tworzyw sztucznych używanych do produkcji samochodów zwiększy się z 36 mld dolarów w 2019 r. do 84 mld dolarów w roku 2027, co oznaczać będzie umiarkowany średni coroczny wzrost o 11%. Przyczyni się do tego głównie globalne ożywienie w sektorze motoryzacyjnym, lepsze możliwości projektowania pojazdów i coraz większy nacisk oraz rosnące zainteresowanie klientów pojazdami lżejszymi, a dzięki temu energooszczędnymi. Istotny wkład wniesie też upowszechnianie się w autach systemów informacyjno-komunikacyjnych wymagających wbudowywania w deskę rozdzielczą i inne części kabiny układów elektronicznych. Tworzywo sztuczne, jakim jest PVC, jest popularne w tym zastosowaniu dzięki łatwej produkcji, możliwości recyklingu i ulepszaniu jego właściwości. Wśród głównych zastosowań materiału można wymienić m.in. powłoki podwozia, osłony na wiązki przewodów, części przedziału pasażerskiego i części zewnętrzne. W okresie objętym analizą najszybciej będzie się rozwijał właśnie segment PVC, który w 2019 r. miał w tym rynku drugi co do wielkości udział, zaraz po PP. 

W 2019 r. eksport okien PVC i drzwi rósł 2,5-krotnie wolniej

W 2019 r. polskie firmy sprzedały na rynkach zagranicznych 11,6 mln sztuk okien i drzwi o łącznej wartości 2,25 mld euro. Był to rekordowy sezon dla branży stolarki zewnętrznej i wewnętrznej, ale tempo wzrostu eksportu wyraźnie wyhamowało. Centrum Analiz Branżowych podaje, iż wartość eksportu zwiększyła się o 5,2%, co oznacza że dynamika wzrostu była blisko 2,5 razy mniejsza niż w poprzednich latach. Jeszcze w 2018 r. na eksport trafiło o 12% więcej okien i drzwi niż w poprzednim sezonie. Wyniki 2019 r. nie są już tak imponujące; eksport owszem wzrósł, ale dwucyfrowe tempo utrzymała tylko ślusarka aluminiowa. Niewielki wzrost odnotowano w eksporcie okien i drzwi tworzywowych oraz drewnianych. Czy w 2020 r. eksport zmaleje i ewentualnie jak bardzo, będziemy w stanie przewidzieć po dokonaniu oceny działań rządów poszczególnych krajów w walce z pandemią. Zwłaszcza, że największymi rynkami eksportowymi dla polskich okien i drzwi są Niemcy, Włochy i Francja, państwa bardzo mocno dotknięte wirusem. 

Anwil produkuje coraz więcej PVC

We wrześniu 2019 r. Anwil wyprodukował 7-milionową tonę polichlorku winylu. Obecnie firma może wytworzyć nawet 1 tys. ton polichlorku winylu dziennie. Na osiągnięcie kolejnego miliona będzie potrzebowała tylko 4 lat. Analitycy z instytutu badawczego Ceresana w opublikowanym w kwietniu 2019 r. raporcie dotyczącym rynku PVC przewidują, że popyt na ten polimer wzrośnie do 2026 r. do ponad 56 mln ton. Stały wzrost zapotrzebowania na ten surowiec powoduje, że nadal prowadzone są badania zmierzające do opracowania efektywniejszych metod polimeryzacji chlorku winylu (VCM) i wytwarzania PVC o lepszych cechach przetwórczych i użytkowych. Tak ważne gospodarczo znaczenie PVC wynika przede wszystkim z dostępności surowców, niskich kosztów produkcji oraz korzystnych właściwości użytkowych.

Marta Lenartowicz-Klik