Polscy przetwórcy krytykują plany dotyczące foliówek

Kolejnym założeniem jest to, że jeśli UE nie podjęłaby żadnych kroków, zużycie mogłoby wzrosnąć do 1,7 mln ton. Wynik ten uzyskano przez pomnożenie błędnych wartości bazowych z przewidywanych trendów wzrostu i rozwoju populacji UE. To wyliczenie nie odzwierciedla rzeczywistej sytuacji na rynku toreb. Ze względu na wzrost świadomości na temat ochrony środowiska, działań legislacyjnych w wielu państwach członkowskich i wysiłków w zakresie oszczędności kosztów przez sprzedawców detalicznych, rynek notuje ciągły spadek. Wprowadzenie opłat za torby we francuskich supermarketach zmniejszyło zużycie toreb o ok. 60 tys. ton. Podobne działanie podjęte przez hiszpańskie supermarkety w latach 2012/2013 zmniejszyło zużycie toreb o kolejne 40 tys. ton. Obecnie w Polsce torby foliowe w supermarketach i małych punktach sprzedaży detalicznej w znacznej większości są sprzedawane, a nie przekazywane bezpłatnie. Oznacza to, że nawet bez podjęcia jakichkolwiek działań, zużycie się zmniejszy, a nie wzrośnie, jak utrzymuje BIOIS.

Wszystkie stwierdzenia na temat toreb jednorazowych w badaniu BIOIS z 12 września 2011 odnoszą się do toreb, które mają średnio 15 mikronów grubości. Waga przyjęta do obliczeń - 8,5 g na torbę jednorazowego użytku - jest prawidłowa. Torby o grubości 25 mikronów są opisane jako "torby wielokrotnego użytku". Jednak w dokumencie unijnym znajduje się wniosek, że tylko torby, które mają co najmniej 50 mikronów grubości są torbami wielokrotnego użytku. Według PZPTS nie zostało to właściwie wyjaśnione.

Zdaniem PZPTS, BIOIS niesłusznie twierdzi, że tylko Dania wykorzystuje torebki jednorazowe, tzw. "4” (czyli, według BIOIS, cieńsze niż 15 mikronów). W sumie zużycie toreb plastikowych na osobę wynosi ok. 79 worków. Fakt, że wiele państw członkowskich (jak np. Niemcy) mają zaawansowaną infrastrukturę gospodarki odpadami jest w opracowaniu pominięty. Również pominięto fakt, że torby stosowane w handlu detalicznym artykułów spożywczych to torby wielokrotnego użytku oraz że torby PE w większości wykonane są z materiałów pochodzących z recyklingu.

Ostatnia kontrowersja dotyczy ilości toreb z tworzyw trafiających do środowiska jako śmieci. BIOIS szacuje, że 4,6 proc. toreb wprowadzonych na rynek stanowi śmieci w środowisku. Ten wniosek został oparty na badaniu ze Szwajcarii, jest to jednak wg PZPTS fałszywa interpretacja. Badania mówią, że torby stanowią 5 proc. śmieci w środowisku ogółem, co nie oznacza, że 5 proc. ogółu toreb wprowadzonych na rynek zaśmieca środowisko. Podobne badania z organizacji pozarządowej w Wielkiej Brytanii dowodzą tego samego. Tutaj plastikowe torby to dopiero nr 14 na liście śmieci najczęściej znajdowanych w środowisku. Jest oczywiste, że w badaniu BIOIS ilość toreb, które zaśmiecają środowisko jest przeszacowana. W dokumencie KE liczba niemal podwoiła się do 8 proc. bez odpowiednich wyjaśnień.

W podsumowaniu, Polski Związek Przetwórców Tworzyw Sztucznych rekomenduje, aby Polska wyraziła sprzeciw wobec propozycji Komisji Europejskiej, opartej na błędnych danych, a która może spowodować dalszą destabilizację rynku, który już obecnie znacznie się kurczy. PZPTS zachęca natomiast do dobrowolnych inicjatyw dotyczących łańcucha dostaw dla toreb z tworzyw sztucznych (włączając także sprzedawców detalicznych), takich jak V-Bags Europe.

Czytaj więcej:
Recykling 1017
Prawo 455