Grupa Qemetica zakończyła proces hibernacji zakładu sodowego w Janikowie. Spółka wskazuje, że decyzja była konsekwencją nasilających się wymogów regulacyjnych oraz rosnącej presji kosztowej, które uniemożliwiły rentowną pracę instalacji. Obsługa klientów pozostaje bez zmian, dostawy sody są realizowane bez zakłóceń z pozostałych dwóch fabryk działających w ramach grupy. Zakończony etap, przeprowadzony z utrzymaniem ciągłości łańcucha dostaw, pozwolił jednocześnie ograniczyć koszty w stopniu wyższym niż zakładały pierwotne plany spółki.
Qemetica akcentuje także wpływ warunków konkurencyjnych. Według spółki na pozycję kosztową oddziałuje nierówna konkurencja ze strony producentów z Turcji, funkcjonujących poza europejskimi regulacjami i opierających działalność na rosyjskim węglu i gazie. W tle pojawiły się również doniesienia o postępowaniach prokuratorskich wobec jednej z czołowych tureckich spółek sodowych. Na tym tle zarząd grupy komunikuje koncentrację na scenariuszach zagospodarowania majątku w Janikowie i wykorzystania istniejącej infrastruktury w nowych projektach.
– Finalizacja procesu hibernacji zakładu w Janikowie to ważny etap, który, mimo trudnych okoliczności, udało się przeprowadzić sprawnie i z poszanowaniem dla ludzi oraz miejsca, z którymi jesteśmy silnie związani. To decyzja podyktowana odpowiedzialnością biznesową, ale jednocześnie otwierająca nowe możliwości. Intensywnie pracujemy nad scenariuszami rozwoju, które pozwolą wykorzystać należącą do Qemetiki infrastrukturę i znów tchnąć życie w ten teren. Mówimy o konkretnych inwestycjach, które stworzą nowe miejsca pracy, przyniosą wartość dodaną dla firmy i realne korzyści dla lokalnej społeczności – powiedział Kamil Majczak, prezes zarządu Grupy Qemetica.
Wsparcie dla pracowników i program outplacementu
Proces wygaszania działalności został przeprowadzony z naciskiem na sprawiedliwe traktowanie załogi i zapewnienie kompleksowego wsparcia. Firma przygotowała programy przekwalifikowania, dobrowolnych odejść oraz warunki zwolnień grupowych, które, jak podaje spółka, przewyższają rynkowe standardy. Pracownikom objętym zwolnieniami grupowymi zapewniono odprawy, a także dodatkowe rekompensaty i bonusy, dzięki którym łączna wartość świadczeń mogła sięgnąć nawet 14-krotności miesięcznego wynagrodzenia. W przypadku osób w wieku przedemerytalnym, korzystających z programu dobrowolnych odejść, wypłaty mogły sięgać do 21-krotności wynagrodzenia zasadniczego. Pracownicy zachowali prawo do pakietu medycznego finansowanego przez firmę przez 6 lub 12 miesięcy.
We współpracy z zewnętrznym partnerem uruchomiono kompleksowy program wsparcia zawodowego, obejmujący m.in. Lokalne Biura Pracy, indywidualne spotkania z doradcą kariery, warsztaty oraz konsultacje psychologiczne. Z oferowanych aktywności do tej pory skorzystało prawie 60 procent osób objętych programem, z czego 63 procent już znalazło nowe zatrudnienie.
– Za priorytet postawiliśmy sobie odpowiedzialne przeprowadzenie całego procesu i otoczenie naszych pracowników realnym wsparciem w tym trudnych dla nich czasie. W ramach tzw. programu outplacementu zaproponowaliśmy nie tylko znaczące świadczenia finansowe, ale i szereg aktywności, aby ułatwić im odnalezienie się w tej sytuacji i podjęcie nowego zatrudnienia. Z oferowanych aktywności do tej pory skorzystało prawie 60% osób objętych programem, z czego 63% już znalazło nową pracę – powiedział Tomasz Molenda, prezes zarządu w Qemetica Soda Polska.
Zobowiązania lokalne i plany inwestycyjne w Inowrocławiu
Pomimo zamknięcia produkcji sody w Janikowie spółka pozostaje aktywnym partnerem dla społeczności lokalnej. W Janikowie działa zakład solny, a Qemetica zobowiązała się utrzymać dostawy ciepła i odprowadzanie ścieków w mieście do 2028 roku. W pobliskim Inowrocławiu funkcjonuje zakład sodowy, który wraz z drugą fabryką grupy utrzymuje ciągłość dostaw dla odbiorców.
Qemetica pracuje także nad budową i uruchomieniem w Inowrocławiu instalacji do odzysku energii z odpadów. Obiekt ma częściowo zastąpić moce kotłów węglowych, wykorzystując resztkowe odpady komunalne. Według planów rocznie przetworzy do 310 tysięcy ton odpadów, wytwarzając parę technologiczną i energię elektryczną potrzebną w procesach produkcyjnych zakładów sodowych.
