Czas radykalnych zmian dla polskich recyklerów

Kazimierz Borkowski z Fundacji PlasticsEurope Polska pokazał jak istotną rolę w zwiększeniu recyklingu tworzyw sztucznych odgrywa ekoprojektowanie, czyli takie projektowanie wyrobów, które uwzględnia wpływ na otoczenie wszystkich etapów życia produktu od fazy pozyskiwania surowców, poprzez proces produkcji, dystrybucję, pakowanie, aż po likwidację zużytego produktu.

Przykładem źle zaprojektowanego opakowania jest butelka PET z etykietą wykonaną z folii wykonanej z polichlorku winylu (PVC). Obecność etykiet wykonanych z PVC przeszkadza w recyklingu i wiąże się z wysoką szkodliwością dla całego strumienia opakowań z PET. Już w 2008 roku opisywaliśmy historię recyklera, firmy Polowat, która wystąpiła na drogę sądową przeciwko producentom stosującym etykiety z PVC do butelek PET. Niestety minęło ponad 10 lat, a nadal wiele takich opakowań jest wprowadzanych na polski rynek.

Jest szansa, że zmieni się to po wprowadzeniu nowych regulacji ROP gdy opłata od wprowadzenia opakowania na rynek będzie zależała jego zdatności do recyklingu. - Opłata dla wprowadzającego, od opakowań, które są bardzo trudne do recyklingu powinna być na tyle wysoka, że nie będzie się opłacało wprowadzać takich wyrobów na rynek - powiedział podczas konferencji Szymon Dziak-Czekan.

Minister Środowiska Henryk Kowalczyk, w swoim wystąpieniu, nawiązał do nowego modelu ROP planowanego do wprowadzenia w polskim prawie już w przyszłym roku. Minister zapewnił, że producenci wprowadzający produkty w opakowaniach na rynek będą musieli pokryć koszty zbiórki i przetworzenia powstających odpadów a środki mają być przekazywane do gmin ale również i do zakładów recyklingu.

Według Ministra pozwoli to zwrócić wartość surowcom zbieranym selektywnie tak aby opłacało się je zbierać i sprzedawać, oraz umożliwi wprowadzenie systemu kaucyjnego. Gość honorowy konferencji zapewnił, że polityka Ministerstwa będzie skierowana na uwolnienie potencjału recyklingu i wypełnienie luki inwestycyjnej. Resort już teraz opracowuje rozwiązania legislacyjne mające na celu stworzenie zachęt do stosowania opakowań wielokrotnego użytku oraz zwiększenia udziału surowców pochodzących z recyklingu w nowych opakowaniach.

Wystąpienie Ministra było niewątpliwie istotne dla branży recyklingu. Podkreślił w nim rolę recyklerów w gospodarce o obiegu zamkniętym oraz w wypełnieniu przez Polskę unijnych poziomów recyklingu odpadów. Warto podkreślić, że oczekiwania branży w stosunku do nowego systemu ROP są jednoznaczne - fundusze pochodzące od wprowadzających powinny prowadzić do uzyskania dobrej jakości surowców wtórnych, których skład pozwalałby na przeprowadzenie procesu recyklingu.

Henryk Kowalczyk
Henryk Kowalczyk, Minister Środowiska

Trzeba też zaznaczyć, że ostatni rok był niezwykle trudny dla zakładów recyklingu. Przedsiębiorcom zostały narzucone nowe obowiązki, których realizacja okazała się kosztowna i znacznie przewyższająca szacunki resortu środowiska. Dla wielu recyklerów dalsza działalność stanęła pod znakiem zapytania co pokazała przeprowadzona ostatnio przez Stowarzyszenie ankieta dla firm działających w branży odpadów. Do tego pojawiły się problemy wynikające z brakiem aktów wykonawczych oraz niejednoznacznych zapisów w ustawie co stało się wyjątkowo uciążliwe dla małych firm, które nie korzystają na stałe z obsługi prawnej.

Przepisy unijne są klarowne i precyzyjnie określają w jaki sposób powinna być prowadzona gospodarka odpadami opakowaniowymi w krajach UE. Niestety ich implementacja okazała się trudna, szczególnie w Polsce gdzie od lat funkcjonuje już system wprowadzony w 2001 r. Oczywiście przez ostatnie lata były podejmowane próby ulepszenia funkcjonującego modelu i usprawnienia obiegu dokumentów. Jednak istnienie kilkudziesięciu organizacji odzysku na rynku doprowadziło do silnej konkurencji między nimi, i przy braku realnej kontroli nad realizacją obowiązków nastąpił drastyczny spadek dopłat do zbiórki odpadów opakowaniowych do poziomu, który korzystny stał się jedynie dla firm wprowadzających opakowania na rynek. Efektem tego jest marnowanie surowców wtórnych, które ze względu na brak środków na ich uzdatnienie trafiają jako paliwa alternatywne do cementowni.

Podsumowując, należy stwierdzić, że konferencja była bardzo ważnym wydarzeniem dla branży ponieważ jej uczestnicy mieli okazję określić rolę i znaczenie recyklerów dla polskiej gospodarki oraz sprecyzować potrzeby branży i konieczne do wypełnienia warunki, które prowadziłyby do jej rozwoju.

Zdjęcia: Polski Recykling

wiarus
wiarus

Wysłany: 2019-10-11 15:40:44

Pan Dziak jest lobbysta krajów skandynawskich aby sprowadzać do nas odpady. PolskA Organizacja Odzysku i Recyklingu pobiera opłaty produktowe od producentów wprowadzajacych produkt na rynek. Przekazanie srodków finansowych do samorządów(gmin). Prosze wstrzymac import odpadów z zagranicy ! zlikwidowac POSiR, wesprzec sektor firm zbierających odpady(prywatne tez!) segregację. Zobowiązac recyklera oraz producenta w 80% pozyskiwania surowców wtórnych krajowych. Gminy nie posiadaja mozliwości zbiórki ,segregacji itp.Prosze to wszystko przeanalizować a nie zrzucic problem na samorządy!

MS
MS
*.146.134.128

Wysłany: 2019-10-15 01:15:25

To organizacje odzysku zarabiają na pośrednictwie. Recyklerzy muszą kupić odpad od organizacji odzysku, a to im powinno się dopłacać bo często proces recyklingu jest zbyt kosztowny aby projekt był opłacalny. Konferencja była odpłatna.Jeżeli minister chce się dowiedzieć o prawdziwych problemach recyklerów to niech się ich spyta.problemów jest wiele, ale większość można natychmiast i bez kosztów wprowadzić. Trzeba ze zrozumieniem czytać przepisy unijne i się do nich stosować, a nie jak się palą terminy wprowadzania nowych dyrektyw to się na kolanie robi ustawę i wprowadza w nocy.