Rośnie produkcja polietylenu i polipropylenu

Rośnie produkcja polietylenu… Chociaż za nami już 2007 r., to jednak ponieważ statystyki z rynku chemicznego spływają z opóźnieniem, to aktualnie możemy podać jedynie podstawowe informacje, opisujące sytuację w branży chemicznej na koniec 2006 r.

Swoimi wynikami, zamieszczonymi w rocznym raporcie pochwaliły się firmy zrzeszone w Polskiej Izbie Przemysłu Chemicznego. Z przedstawionych tam opisów wynika, że w naszym kraju notujemy stopniowy wzrost produkcji w odniesieniu do większości podstawowych chemikaliów i tworzyw sztucznych.

Najnowszą plusową dynamikę wzrostu osiągnęły w przypadku tworzyw sztucznych takie tworzywa jak polietylen (143 proc.), polipropylen (119 proc.) oraz polimery styrenu (11 proc.) Nie zmieniła się zasadniczo produkcja PVC. Chociaż w odniesieniu do tego tworzywa największy bum przyjść w ciągu najbliższych pięciu lat. Związane jest to z planami Anwilu, który zamierza do 2012 r. zagospodarować 55 proc. krajowego rynku PVC. W 2006 r. włocławska firma wyprodukowała 275 tys. ton PVC przy nominalnej zdolności produkcyjnej 300 tys. ton rocznie. Łącznie Anwil ma więc produkować 350 tys. ton polichlorku winylu.

Natomiast to, że w ostatnich kilkunastu miesiącach podskoczyła produkcja polipropylenu i polietylenu związane jest z inwestycjami poczynionymi przez Basell Orlen Polyolefins. Koncern dysponuje mocami produkcyjnymi na poziomie ok. 400 tys. ton polipropylenu i ok. 320 tys. ton polietylenu. Istotnej poprawie uległa również sytuacja na rynku olefin.

Powoli też rośnie produkcja na rynku poliolefin. Jeśli chodzi o etylen to nastąpił wzrost o 89 proc., a propylen o 66 proc. Za produkcję etylenu i propylenu odpowiada PKN Orlen, mogący się pochwalić rocznymi zdolnościami wytwórczymi rzędu 700 tys. ton etylenu oraz 380 tys. ton propylenu.

Jeśli chodzi o konkretne przeznaczenie tworzyw sztucznych i kauczuku, to w tej grupie zanotowano wzrost ich użycia w produkcji opon przeznaczonych do samochodów osobowych. Spadło zaś zapotrzebowanie na opony ciągnikowe w związku z czym produkcja zmalała o 14 proc. Znaczący wzrost użycia tworzyw sztucznych nastąpił też w grupie wykładzin podłogowych, ściennych i sufitowych wykonanych właśnie z plastiku o 18 proc.

Wzrost importu przemysłu chemicznego ogółem wyniósł 17 proc. i był wyższy w stosunku do importu z krajów spoza Unii Europejskiej. W ocenie Polskiej Izby Przemysłu Chemicznego import z krajów członkowskich jest wciąż blisko sześciokrotnie wyższy niż z krajów spoza Unii Europejskiej. Ze względu na wartość przywozu najistotniejsze znaczenie miał znaczny, bo aż 18 proc. wzrost importu produktów farmaceutycznych, 21 proc. wzrost importu tworzyw sztucznych w formach podstawowych oraz 28 proc. kauczuku i artykułów z kauczuku. W 2006 r. szczególnie mocno odczuwalny był wzrost eksportu tworzyw sztucznych w formach podstawowych o 82 proc., a także artykułów z tworzyw sztucznych o 30 proc. oraz kauczuku i artykułów z kauczuku o 24 proc.

Czytaj więcej:
Analiza 416
Rynek 1136