
Na starcie września sytuacja na rynku polietylenu zaskoczyła wielu uczestników, którzy spodziewali się stabilizacji lub lekkich wzrostów cen. Rzeczywistość okazała się jednak inna – rynek wciąż odczuwał skutki letniego spowolnienia, a niski popyt wymuszał na producentach udzielanie rabatów bądź utrzymywanie cen w trendzie spadkowym.
Pod koniec pierwszego tygodnia pojawiły się jednak sygnały o stopniowym ożywieniu aktywności handlowej. Kolejne dni mogą przynieść więcej transakcji i wyraźniejsze określenie kierunku rynku.
Obecne tendencje cenowe:
- Producenci, którzy wcześniej zaoferowali rabaty, utrzymują dotychczasowe poziomy.
- Ci, którzy próbowali bronić wyższych cen, prawdopodobnie będą zmuszeni do ich lekkiej korekty w dół.
Sytuacja w poszczególnych segmentach:
- Przetwórcy: na początku miesiąca byli mało aktywni, jednak pod koniec pierwszego tygodnia zaczęli weryfikować ceny i zbierać oferty.
- LLDPE: w pierwszych dniach popyt był niski, ale później zauważalnie wzrósł; większość producentów w Europie utrzymała ceny bez zmian.
- LDPE: aktywność pozostała słaba; wielu przetwórców deklaruje, że nie planuje zakupów LDPE folia we wrześniu, gdyż latem zaopatrzyli się w duże wolumeny po atrakcyjnych cenach u lokalnych dostawców.
- HDPE: pojawiło się więcej zapytań o materiał do formowania wtryskowego; średnia cena spadła o ok. 10 EUR/t.
Prognozy:
Część przetwórców planuje większe zakupy w drugiej połowie września. To z kolei daje podstawy do ostrożnych prognoz, że druga połowa miesiąca przywróci popyt na rynku polietylenu i da nadzieję na wzrost cen w październiku.