Wyniki finansowe grupy BASF za 2007 rok i plany na 2008 rok

Wyniki finansowe grupy BASF… "To wielkie osiągnięcie" powiedział dzisiaj na dorocznej konferencji prasowej firmy w Ludwigshafen dr Jürgen Hambrecht, przewodniczący Zarządu BASF SE. "Nasi pracownicy mogą być szczególnie dumni z tego wielkiego osiągnięcia, gdyż w ostatnich miesiącach zwiększyły się wyzwania gospodarcze." Pomimo tego, Hambrecht ufa w pozytywny rozwój interesów firmy BASF w 2008 r.

W roku 2007 BASF wypracował najwyższą w historii nadwyżkę zwrotu w wysokości 2,9 miliarda euro w stosunku do kosztu swego zainwestowanego kapitału i ponownie doświadczył przynoszącego zyski wzrostu, szybszego niż wzrost całego rynku. Obroty wzrosły o ponad 10 procent. Zakończona już została operacyjna integracja nabytych przedsiębiorstw i ich wkład w ogólną wartość obrotów w 2007 r. wyniósł ok. 3,6 miliarda euro. Ogólnie, dochód przed odsetkami, opodatkowaniem i uwzględnieniem pozycji specjalnych wzrósł o około 5 procent.

Środki pieniężne w wysokości 5,8 miliarda euro, jakie przyniosła działalność operacyjna, osiągnęły bardzo wysoki, ubiegłoroczny poziom. "Te solidne operacyjne przepływy środków pieniężnych i nasz zdrowy bilans stanowią dwa kluczowe atuty BASF" powiedział dr Kurt Bock, dyrektor finansowy BASF.

W czwartym kwartale 2007 r. BASF lekko zwiększył obroty o prawie 2 procent. EBIT zmniejszył się o trochę ponad 3 procent, głównie z powodu niskich wskaźników wykorzystania mocy produkcyjnych, wynikających z trwających dłużej niż planowano procesów konserwacji i obsług sprzętu w głównych fabrykach. W czwartym kwartale 2007 r. na wysokim poziomie utrzymywała się wielkość jednostkowa popytu i liczba zamówień.

BASF z ufnością patrzy w rok 2008 i stawia przed sobą ambitne cele

"Pierwsze tygodnie 2008 r. stanowiły dla BASF płynną kontynuację poprzedniego roku. Zamówienia utrzymują się na wysokim poziomie i wskaźniki wykorzystania mocy produkcyjnych naszych fabryk są wysokie. Dlatego oczekujemy, że interesy BASF będą się pozytywnie rozwijały także w 2008 r.", powiedział Hambrecht.

BASF opiera swoje plany biznesowe na następujących założeniach: umiarkowane spowolnienie globalnego wzrostu gospodarczego i globalnej produkcji chemicznej (z wyłączeniem środków farmaceutycznych) do 2,8 procent, spadające stopy procentowe w Stanach Zjednoczonych w trakcie roku 2008 z umiarkowanym efektem domina w Europie, średni kurs wymiany euro/dolar w wysokości 1,45 $ za euro, średnia cena ropy naftowej 78$ za baryłkę typu Brent w 2008 r. Firma dostrzega możliwe ryzyko stwarzane przez: utrzymującą się niepewność związaną ze światowym kryzysem kredytowym, niekorzystny rozwój sytuacji w branżach dóbr konsumpcyjnych, w szczególności w branży budowlanej i motoryzacyjnej wzrastającą nierównowagę kursów wymiany, ryzyko gospodarcze związane z utrzymującymi się wysokimi cenami surowców, w szczególności ropy naftowej oraz wzrost napięć geopolitycznych.

Dlatego też BASF będzie w dalszym ciągu rygorystycznie wdrażać środki służące optymalizacji swego portfela produktów, zwiększeniu wydajności i redukcji kosztów. W 2008 r. zadeklarowanym celem pozostaje poprawa efektywności grupy BASF w celu zapewnienia długoterminowej konkurencyjności firmy.

"Zakładając, że nie nastąpią żadne zmiany w naszym portfelu produktów, to w 2008 r. będziemy dążyć do lekkiego zwiększenia obrotów i poprawy dochodu przed uwzględnieniem pozycji specjalnych. Mamy na celu, co roku rozwijać się szybciej niż cały rynek produktów chemicznych i jesteśmy przekonani, że BASF w każdym kolejnym roku uzyska przynajmniej zwrot kosztów zainwestowanego kapitału" powiedział Hambrecht.

Czytaj więcej:

Reportaże

Forum