Nowa technologia tworzyw sztucznych w lakierowaniu proszkowym


Jednocześnie dowiedziono, że tworzywo przewodzące nie wymaga podkładu przewodzącego, który byłby konieczny w przypadku lakierowania proszkowego tworzywa bez własności przewodzących.

Wykazawszy skuteczność lakierowania proszkowego dla tych nowatorskich tworzyw, odpowiedzieliśmy na pytanie, czy możliwe jest osiągnięcie pożądanej estetyki i trwałości warstwy lakierniczej.

Po pierwsze, drogą porównania wzrokowego nie udało się odróżnić powłok nałożonych na płyty plastikowe i metalowe. Po drugie metodami pomiaru kolorymetrycznego i pomiaru połysku nie udało się stwierdzić istotnych różnic w kolorze lub w połysku (poziomy połysku zamieszczono w tabeli 2).

Wynika z tego, że przy jednoczesnym lakierowaniu proszkowym elementów metalowych i elementów wykonanych z tworzywa przewodzącego w identycznych warunkach udaje się osiągnąć idealną jednorodność estetyczną. Wreszcie test trwałości zarysowanej powłoki za pomocą taśmy klejącej (ASTM D3359) wykazał, że w przypadku trzech metod lakierowania proszkowego w opisywanym tu badaniu osiągnięto znakomity poziom przylegania powłoki zarówno do podłoża metalowego, jak i podłoża z plastiku przewodzącego.

Przeprowadzono też dodatkowe próby z lakierowaniem proszkowym w tych samych warunkach z użyciem elementów wykonanych z nieprzewodzącego tworzywa.

W poniższej tabeli porównano skuteczność lakierowania i estetykę powłoki uzyskanej przy użyciu lakieru epoksydowo-poliestrowego na trzech typach elementów.


W temperaturze pokojowej materiał nieprzewodzący zupełnie się nie sprawdził jako substrat do lakierowania proszkowego. Przyleganie powłoki do powierzchni było minimalne lub żadne, a co za tym idzie, odnotowano zerowy przyrost wagi i grubość warstwy.

Kiedy wszystkie płyty wstępnie ogrzano do temperatury 93 st. C, efektywność lakierowania w przypadku płyt z metalu i tworzywa przewodzącego nie zmieniła się istotnie, natomiast dla płyt z tworzywa nieprzewodzącego osiągnięto w ten sposób pewien poziom przylegania powłoki.

Drobiny proszku przylegały do rozgrzanej powierzchni dzięki uplastycznieniu pod wpływem wysokiej temperatury. W punkcie styku z rozgrzaną powierzchnią elementu drobiny proszku stawały się lepkie, przez co płyta z plastiku nieprzewodzącego wykazała pewien przyrost wagi i grubości warstwy.

Jednak z danych liczbowych wynika, że przyrost wagi i grubości powłoki były wyraźnie niższe niż dla płyt z tworzywa przewodzącego i metalowych, co oznacza gorszą skuteczność lakierowania. Podczas oględzin trzech płyt zaobserwowano, że warstwa na płytach z tworzywa nieprzewodzącego jest bardzo nierównomierna, czego efektem były niższe wyniki w testach połysku.

Czytaj więcej: