Jaka była najbardziej uderzająca przemiana lub moment, który zapadł panu w pamięć podczas targów K na przestrzeni lat? Czy może pan podać przykład, który naprawdę pana zaskoczył?
Jedną z najbardziej uderzających przemian, jaką zaobserwowałem podczas targów K, jest ich postępująca globalizacja – odzwierciedlająca dynamiczne zmiany w samej branży tworzyw sztucznych i kauczuku. To, co początkowo było wydarzeniem skupionym głównie na Europie, przekształciło się w prawdziwie światowe forum, z coraz liczniejszą reprezentacją z Azji, gdzie wyrastają nowi liderzy rynkowi. Ta zmiana nie tylko zwiększyła różnorodność wśród wystawców, ale również podniosła poziom innowacyjności i konkurencji na targach.
Drugą przemianą, która zrobiła na mnie ogromne wrażenie, była rosnąca gotowość branży do mierzenia się z globalnymi wyzwaniami. Targi K zawsze odzwierciedlały puls sektora, ale zaskoczyło mnie, jak wiele firm zaczęło przyjmować aktywną postawę, biorąc odpowiedzialność i proponując konkretne rozwiązania na każdym etapie łańcucha wartości. Najlepiej widać to na przykładzie tematyki pokazów specjalnych: do 2013 r. koncentrowały się one głównie na trendach technologicznych i ekonomicznych, a od tego czasu coraz częściej poruszają kwestie społeczne i środowiskowe. Wprowadziliśmy m.in. temat zaśmiecania mórz, a w ostatnich latach – ideę gospodarki o obiegu zamkniętym. To wyraźny sygnał, że branża poważnie traktuje zrównoważony rozwój i widzi swoją rolę w budowaniu lepszej przyszłości.
Bycie świadkiem tych zmian – zarówno geograficznych, jak i mentalnych – było dla mnie niezwykle poruszające. Pokazuje to, że K to nie tylko targi, ale także platforma zmiany i odzwierciedlenie dojrzałości całego sektora.
Na co powinni zwrócić uwagę ci, którzy po raz pierwszy wybierają się na targi K? Jak najlepiej zaplanować swoją wizytę, by w pełni wykorzystać potencjał tego wydarzenia?
Przede wszystkim warto odpowiednio wcześnie zadbać o bilet wstępu i nocleg. Sprzedaż biletów online jest już dostępna na stronie www.k-online.de. K to wydarzenie o ogromnej skali i niezwykle szerokim zakresie tematycznym, dlatego kluczowe jest dobre zaplanowanie wizyty. Najlepiej zrobić to za pośrednictwem strony internetowej www.k-online.com – dostępna jest tam baza wystawców, plany hal, nowe narzędzie do rezerwacji hoteli oraz wiele innych przydatnych informacji.
Zdecydowanie warto pobrać także aplikację mobilną K, która jest dostępna od maja. To idealne narzędzie do przygotowania się do wizyty – interaktywna mapa i plany hal ułatwią orientację na terenie targów. Wystarczy jedno kliknięcie, by „wejść” do konkretnej hali, przybliżyć wybrane stoisko i zapoznać się z profilem wystawcy oraz jego ofertą. Cała baza danych wystawców i produktów jest przeszukiwalna za pomocą funkcji pełnotekstowej.
Udoskonaliliśmy również narzędzie matchmakingowe FairMatch, które pomaga zarówno odwiedzającym, jak i wystawcom uczynić udział w K 2025 jeszcze bardziej efektywnym. Już przed targami – od sierpnia 2025 r. – będzie można korzystać z tego narzędzia (na stronie k-online.com oraz w aplikacji K), aby znaleźć odpowiednich partnerów biznesowych i produkty. System sam podpowie najlepiej dopasowane kontakty i umożliwi umawianie spotkań z wyprzedzeniem.

W czasach gospodarczej niepewności – przy rosnących kosztach, zmianach regulacyjnych i globalnych napięciach – firmy podejmują decyzje inwestycyjne z dużą rozwagą. Co sprawia, że właśnie teraz udział w targach K może być dla nich szczególnie wartościowy?
To bardzo trafna obserwacja. Rzeczywiście, w obliczu spowolnienia gospodarczego, napięć handlowych i coraz bardziej złożonych regulacji wiele firm podejmuje decyzje inwestycyjne z dużą ostrożnością. To właśnie w takim otoczeniu rola targów K nabiera szczególnego znaczenia.
Po pierwsze, K pozostaje miejscem, gdzie w skondensowanej formie można zobaczyć, dokąd zmierza cały sektor – zarówno pod względem technologicznym, jak i rynkowym. Daje to przedsiębiorstwom nie tylko orientację, ale również większą pewność, że podejmowane decyzje inwestycyjne są zgodne z aktualnymi trendami i potrzebami rynku. Po drugie, udział w targach to unikalna okazja do bezpośrednich spotkań z partnerami biznesowymi, dostawcami, ekspertami i konkurencją. W czasach niepewności budowanie relacji i zaufania staje się jeszcze ważniejsze niż wcześniej. I wreszcie: K to nie tylko wystawa, lecz także platforma dialogu – przestrzeń wymiany wiedzy, doświadczeń i inspiracji, w której współtworzy się przyszłość całej branży, zwłaszcza w kontekście cyfryzacji, zrównoważonego rozwoju i globalnych wyzwań gospodarczych.
Z ostrożnym optymizmem patrzymy na sygnały ożywienia, które zaczęły pojawiać się w europejskiej gospodarce w 1. połowie roku – zarówno w danych dotyczących produkcji przemysłowej, jak i w rosnącym zainteresowaniu rozwiązaniami proinnowacyjnymi. Choć niepewność wciąż pozostaje elementem krajobrazu biznesowego, coraz więcej firm zaczyna znów patrzeć w przyszłość z większą otwartością i gotowością do działania.
Mamy nadzieję, że do października ten pozytywny trend jeszcze się umocni i znajdzie swoje odzwierciedlenie na targach K 2025 – w liczbie prowadzonych rozmów, w jakości nawiązywanych relacji oraz w skali podejmowanych decyzji. Wierzymy, że to właśnie tutaj, w Düsseldorfie, wiele firm odnajdzie impuls do kolejnych kroków rozwojowych – nowych inwestycji, wdrożeń technologicznych, a także partnerstw, które będą kształtować przyszłość przetwórstwa tworzyw na kolejne lata. K zawsze było miejscem, w którym innowacje spotykają się z realnym biznesem – i jesteśmy przekonani, że w tym roku będzie to widoczne jeszcze wyraźniej.