Puławy, Ciech i Anwil stoczą ostrą batalię

Puławy, Ciech i Anwil stoczą… Puławy, Ciech i Anwil przygotowują się do walki o dominację na krajowym rynku. W tej grze wzajemnych interesów, własny może ubić również Skarb Państwa. To, która spółka stanie się liderem branży rozstrzygnie się na przełomie lat tego i przyszłego roku. Wtedy bowiem ministerstwo skarbu zamierza przeprowadzić zapowiadane przekształcenia w sektorze.

Do tej rywalizacji przygotowują się Anwil należący do PKN Orlen oraz giełdowe spółki Ciech i ZA Puławy. O zbliżającym się starciu informuje najnowszy Puls Biznesu.

Każda z firm ma inną wizję przyszłego imperium. Rywalizacja jest na rękę skarbowi państwa, który dzięki temu może mieć większe zyski ze sprzedaży akcji. W tej chwili Ministerstwo skarbu wszystkiemu się przygląda. Przy okazji nie śpieszy się ze sprzedażą zarówno Tarnowa i Kędzierzyna ani należących do państwa akcji Ciechu oraz Puław. Nie reaguje też na monity resortu gospodarki, dotyczące współpracy w sprawie strategii dla branży.

- Nie mamy odpowiedzi od ministerstwa skarbu od początku roku – przyznaje na łamach Pulsu Biznesu, Paweł Poncyljusz, wiceminister gospodarki.

Ministerstwo Gospodarki chce do końca 2007 r. przygotować analizę konkurencyjności branży. Jej przedstawiciele podkreślają, że bez konsolidacji kontrolowanych przez państwo firm w erze globalizacji można zapomnieć o ich konkurencyjności. - Czekamy na to, jaki grunt pod rządowy program przygotuje ministerstwo skarbu - mówi Paweł Poncyljusz.

Tymczasem nie ma jeszcze formalnej decyzji skarbu o prywatyzacji chociażby Tarnowa i Kędzierzyna. Uchwałę o ich umorzeniu i przekazaniu skarbowi państwa Nafta Polska ma podjąć dopiero na początku lipca.

Krzysztof Lewicki, prezes Puław, dostrzega między Tarnowem, Kędzierzynem i Puławami wiele synergii produktowych. Chętnie kupiłby pakiety akcji tych firm zapewniające mu kontrolę. - Nie wiemy jednak, jaka jest wola skarbu państwa - podkreśla Lewicki.

To kluczowa sprawa, bo zakupem Puław zainteresowany jest też Ciech, a niewykluczone, że także Tarnowem i Kędzierzynem. W środę ogłosi strategię rozwoju do 2010 r. Przygotowując ją, analizował, czy skupić się na rozwoju działalności agro (nawozy), czy też na segmencie krzemianowym.

Eksperci obawiają się jednak, czy Ciech udźwignie takie obciążenia. Niedawno kupił przecież Zachem, Sarzynę oraz rumuńskiego producenta sody US Govora, które wymagają dużych inwestycji. - Ciech jest w stanie sfinansować wszystkie inwestycje prorozwojowe, w tym również akwizycje - zapewnia Mirosław Kochalski, prezes Ciechu.

Anwil także jest zainteresowany konsolidacją i szuka kapitału. - Jeśli zostanie ogłoszony przetarg na Kędzierzyn, to wystartujemy - zapewnia Benedykt Michewicz, prezes spółki. Nie wyklucza też zakupu kontrolnego pakietu akcji Tarnowa. Na przełomie lat 2007/08 chce przeprowadzić publiczną emisję nowych akcji.

Czytaj więcej:
Giełda 150
Rynek 1089

brak
 

Producent nawozów azotowych (Anvistar - saletra amonowa, Canvil Mg, Canvil S), polichlorku winylu (Polanvil), granulatów i mieszanek (Creovil) oraz wodorotlenku sodu (ług sodowy)

Polska