
Niedobór materiałów na rynku skutkuje wzrostem ich cen
Zgodnie z przewidywaniami Chem-Courier, ze względu na niedobór niektórych materiałów na rynku, ich cena wzrosła. Jeśli jednak dojdzie do dalszych podwyżek, to o kolejne 10-20 euro.
Zgodnie z przewidywaniami Chem-Courier, ze względu na niedobór niektórych materiałów na rynku, ich cena wzrosła. Jeśli jednak dojdzie do dalszych podwyżek, to o kolejne 10-20 euro.
Uczestnicy rynku przewidują kolejny wzrost cen w drugiej połowie miesiąca. Podstawą takich założeń jest postępujące ograniczenie dostępności polietylenu, zarówno europejskiego, jak i importowanego
W związku z problemami z dostępnością importowanych surowców, europejscy producenci będą starali się utrzymać ceny PE na poziomie z ubiegłego miesiąca lub minimalnie je podnieść.
Od przyszłego miesiąca spodziewane są niedobory materiału z Azji ze względu na podwojenie kosztów transportu materiału. Jak wcześniej pisał Chem-Courier, popyt na folię spożywczą i plastikowe butelki może wzrosnąć.
Musimy żyć z wahaniami i zmiennością cen. Ważne jest, aby dobrze zidentyfikować fazy cykli; kupować we właściwym czasie i w wystarczających ilościach.
Uczestnicy rynku nie spodziewają się silnego wzrostu popytu.
Producenci ogłoszą ceny po długim weekendzie, a wielu przetwórców wstrzymało produkcję na czas świąt majowych. Zainteresowanie kupujących może tymczasowo wzrosnąć w drugim tygodniu maja ze względu na fakt, że przetwórcy uzupełnią swoje zapasy.
W Polsce utrzymuje się niski popyt na polietylen i polipropylen. Uczestnicy rynku zauważają, że w tym miesiącu off-grade był bardziej popularny wśród przetwórców.
Niski popyt nadal ma negatywny wpływ na warunki rynkowe. Niski popyt w Europie prawdopodobnie będzie powodem dalszych obniżek cen w przyszłym miesiącu.
Niski popyt spowodował kolejny spadek cen PP. Według informacji Chem-Courier, zakupy, na które liczyli traderzy i producenci, nie odbyły się w oczekiwanych przez nich ilościach.
Wbrew przewidywaniom, że ceny poliolefin zaczną spadać w połowie kwietnia, prawie wszyscy producenci ogłosili obniżki już w pierwszym tygodniu miesiąca.
Aktywność rynkowa w branży tworzyw sztucznych pod koniec marca była nieznaczna. Przetwórcy nalegali na obniżki cen, a ze względu na niski popyt, handlowcy i producenci byli gotowi na ustępstwa.